Zrobiłem sobie w tym roku takie jajeczka z listkami. ?Bardzo fajnie wyglądają i wszystkim się podobały:) Najpierw ugotowałem wywar z łupin cebuli, a jaja ugotowałem w drugim garnku. Przekładałem po 6 minutach do gotującego się wywaru i gotowałem dalej jeszcze ok 5 minut. Piękne i intensywne wyszły, a w środku bez szarej obwódki wokół żółtka.
Super pomysł, u mnie co roku farbuję jajka cebuliniem. Zawsze zaczynam zbieranie łupin z cebuli zaraz po nowym roku ;) Wkn muszę wypróbować Twój sposób, ponieważ do tej pory po ufarbowanie wydrapywałam wzorki. Oto moje zeszłoroczne:
Jajka barwione w cebuli to w moim rodzinnym domu symbol wielkanocnej tradycji. Podobnie jak Pralina zawsze wycinałam gumki ze starej dędki i robiłam fantazyjne wzory, albo po ugotowaniu skrobałam je igłą w fantazyjne wzory. :)
Rewelacyjny pomysł z tą pietruszką ! Zawsze barwiłam jaja w wywarze z łupin cebuli, ale nie miałam takich fajnych wzorków. W tym roku napewno pomysł wykorzystam !
W cebuli farbowałam jaja wielokrotnie,ale nigdy z wzorkiem,a pomysł jest świetny,więc wykorzystam go w tym roku.Niestety młodego zboża w centrum miasta brak,a z burakami jakoś nigdy mi nie wychodziło.
Kiedys, gdy byla Wielkanoc, razem z siostra musialysmy isc gdzies, gdzie bylo pole i nazrywac troche mlodego zboza, ktore bylo male i zielone i wygladalo jak trawa. Po przyjsciu do domu, mama gotowala w jednym garnku jajka z lupinami cebuli a w drugim z zielonym zbozem. W ten sposob mielismy jajka zolte, pomaranczowe, brazowe i zielone a czasami rozowe, gdy sie dodawalo buraczkow :)
Ojej, ale super pomysł z tą natką. U mnie w dzieciństwie też farbowano jaja w cebuli. Tata przynosił jakąś starą dętkę z rowera i ciął ją na grube gumki - dzięki temu jaja miały fantazyjne pasy. Nie mając starej dętki próbowałam owijać jaja w recepturki ale te nie zdają egzaminu. Fajnie że w tym roku będę miała jaja w pietruszkowe wzorki.
Kluko (2011-04-26 10:48)
Zrobiłem sobie w tym roku takie jajeczka z listkami. ?Bardzo fajnie wyglądają i wszystkim się podobały:) Najpierw ugotowałem wywar z łupin cebuli, a jaja ugotowałem w drugim garnku. Przekładałem po 6 minutach do gotującego się wywaru i gotowałem dalej jeszcze ok 5 minut. Piękne i intensywne wyszły, a w środku bez szarej obwódki wokół żółtka.
Antek (2011-04-20 19:27)
Dziękuję za przypomnienie tego sposobu. W tym roku zrobimy cebulowe pisanki.
agulinia (2011-04-17 11:31)
U mnie w domu są takie co roku :)
dj (2011-04-16 08:36)
Megii013 - ja do skrobania używam ostrzy z noża introligatorskiego, tylko trzeba uważać na palce ;)
megii013 (2011-04-15 20:47)
Przepiękne te Twoje jajka jak z obrazka. Czym je skrobałaś, że tak wyraźnie widać wzorki?
dj (2011-04-15 19:53)
Super pomysł, u mnie co roku farbuję jajka cebuliniem. Zawsze zaczynam zbieranie łupin z cebuli zaraz po nowym roku ;) Wkn muszę wypróbować Twój sposób, ponieważ do tej pory po ufarbowanie wydrapywałam wzorki. Oto moje zeszłoroczne:
koma305 (2011-04-13 14:14)
Ja też tak barwię.Robiłam też z koperkiem.Wyszły piękne :)
lucyna67 (2011-04-13 05:26)
Mozna uzywac fioletowej calej cebuli, zagotowac zeby puscila kolor i wlozyc jajka przeznaczone na pisanki, i tak mamy nowy kolor.
olusia23 (2011-04-12 13:11)
Jajka barwione w cebuli to w moim rodzinnym domu symbol wielkanocnej tradycji. Podobnie jak Pralina zawsze wycinałam gumki ze starej dędki i robiłam fantazyjne wzory, albo po ugotowaniu skrobałam je igłą w fantazyjne wzory. :)
makusia (2011-04-12 10:35)
Śliczne, i pomysł na wzorek "odgapię":) Już zbieram łupinki z cebuli:)
lexi27 (2011-04-12 08:59)
Rewelacyjny pomysł z tą pietruszką ! Zawsze barwiłam jaja w wywarze z łupin cebuli, ale nie miałam takich fajnych wzorków. W tym roku napewno pomysł wykorzystam !
Bieetka (2011-04-12 08:40)
W cebuli farbowałam jaja wielokrotnie,ale nigdy z wzorkiem,a pomysł jest świetny,więc wykorzystam go w tym roku.Niestety młodego zboża w centrum miasta brak,a z burakami jakoś nigdy mi nie wychodziło.
nadia (2011-04-11 23:09)
Kiedys, gdy byla Wielkanoc, razem z siostra musialysmy isc gdzies, gdzie bylo pole i nazrywac troche mlodego zboza, ktore bylo male i zielone i wygladalo jak trawa. Po przyjsciu do domu, mama gotowala w jednym garnku jajka z lupinami cebuli a w drugim z zielonym zbozem. W ten sposob mielismy jajka zolte, pomaranczowe, brazowe i zielone a czasami rozowe, gdy sie dodawalo buraczkow :)
kogucik (2011-04-11 22:35)
ja tak jajka w cebuli robię co roku ,ale z wzorkiem z pietruszki nie robiłam
pralina (2011-04-11 21:46)
Ojej, ale super pomysł z tą natką. U mnie w dzieciństwie też farbowano jaja w cebuli. Tata przynosił jakąś starą dętkę z rowera i ciął ją na grube gumki - dzięki temu jaja miały fantazyjne pasy. Nie mając starej dętki próbowałam owijać jaja w recepturki ale te nie zdają egzaminu. Fajnie że w tym roku będę miała jaja w pietruszkowe wzorki.