Dopiero od początku ubiegłego wieku bakterie kwasu mlekowego cieszą się odpowiednim uznaniem. I choć już już w starożytności zalecano ich stosowanie do leczenia wielu chorób żołądkowo-jelitowych, w późniejszych wiekach skutecznie o nich zapomniano. Na szczęście wydaje się, że obecnie probiotyki na stałe weszły do naszej diety.
Jak działają probiotyki i dlaczego są korzystne dla naszego zdrowia?
Probiotyki to żywe szczepy drobnoustrojów, które przedostają się do jelita grubego oraz rozmnażają się w nim, szczelnie pokrywając nabłonki jelit. Dzięki temu chronią je przed bakteriami chorobotwórczymi i innymi szkodliwymi, które przedostają się do naszego organizmu. Dzięki probiotykom dużo rzadziej dochodzi do zakażeń jelitowych.
Probiotyki wspomagają trawienie tłuszczy i białek, a także łagodzą objawy nietolerancji laktozy (niektóre szczepy bakterii mają zdolność wytwarzania tego enzymu).
Kto ma problemy z atopowym zapaleniem skóry, może próbować walczyć z tą przypadłością właśnie przyjmując probiotyki.
O probiotykach nie wolno zapominać podczas kuracji antybiotykowej, w przypadku biegunki, a także podczas stosowania antykoncepcji doustnej.
Probiotyki w kapsułkach czy w postaci naturalnych produktów?
Naturalne bakterie probiotyczne znajdziemy w przetworach mlecznych (jogurtach, kefirach, twarogach, serach i zsiadłym mleku). Występują także w kiszonkach, kwasie chlebowym, żurach.
Kupując w sklepach przetwory mleczne oraz kiszonki powinniśmy zwrócić uwagę, czy dany produkt zawiera minimum 10 mln bakterii kwasu mlekowego w ml. Producenci zobowiązani są do zamieszczania na opakowaniach informacji o rodzaju, gatunku oraz szczepie bakterii.
Pamiętajmy też, że do ostatniego dnia przydatności do spożycia nie zachowa się pełna liczba bakterii, lecz minimalna. Liczbę tę producent również jest zobowiązany wpisac na etykietę, podobnie jak sposób przechowywania produktu.