Taki fartuszek to nic. Wystarczy być krawcową Tak poważnie to ja mimo częstego zasypiania przy dźwieku szyjącej maszyny(w dzieciństwie) jakoś mam dwie lewe ręce do niej właśnie. Co innego owerlok,a przy tradycyjnej maszynie zawsze zerwie mi się nitka albo zasupła. Co innego majstrować przy maszynie...
Kurczę, jak ja zazdroszczę tym, co potrafią szyć! Moja babcia szyje wszystko! I tylko ona, nikt inny niestety nie odziedziczył takeigo talentu. Ja to tak jeszcze ewentualnie z przyszyciem guzika jako tako sobie radzę... A artykuł świetnie....skrojony ;)
Kiedy tak patrzę na te zgrabne rączki, które tak łatwo szyją ten fartuszek, to wszystko wydaje się łatwiutkie.Ale...prawda jest taka ,że jestem "cep- nie-szyjący " i kazde zetknięcie z maszyną konczy się tragicznie - dla mnie, lub maszyny.Podziwiam wszystkie szyjące kobitki :)
casablanca (2010-12-26 14:13)
fajny patent
Aoede (2009-06-17 11:57)
Taki fartuszek to nic. Wystarczy być krawcową Tak poważnie to ja mimo częstego zasypiania przy dźwieku szyjącej maszyny(w dzieciństwie) jakoś mam dwie lewe ręce do niej właśnie. Co innego owerlok,a przy tradycyjnej maszynie zawsze zerwie mi się nitka albo zasupła. Co innego majstrować przy maszynie...
kwiatek09 (2009-06-16 13:12)
Mam dwie lewe ręce do szycia/guziki przyszyję!/,ale taki fartuszek+logo WIELKIEGO ŻARCIA chętnie kupię.
aisent (2009-06-16 07:41)
super, dzięki za pomysł wieczorem zabieram się za szycie:)
aloalo (2009-05-26 08:34)
Kurczę, jak ja zazdroszczę tym, co potrafią szyć! Moja babcia szyje wszystko! I tylko ona, nikt inny niestety nie odziedziczył takeigo talentu. Ja to tak jeszcze ewentualnie z przyszyciem guzika jako tako sobie radzę...
A artykuł świetnie....skrojony ;)
Pola42 (2009-05-25 23:19)
Kiedy tak patrzę na te zgrabne rączki, które tak łatwo szyją ten fartuszek, to wszystko wydaje się łatwiutkie.Ale...prawda jest taka ,że jestem "cep- nie-szyjący " i kazde zetknięcie z maszyną konczy się tragicznie - dla mnie, lub maszyny.Podziwiam wszystkie szyjące kobitki :)