Artykuły

Jabłuszko

Siedział robaczek na drzewie i zobaczył jabłuszko. Myśli sobie:

- „Zjem jabłuszko”.

Ale po chwili myśli:

- „Poczekam, dojrzeje, będzie lepsze”.

Przyleciał ptaszek i zobaczył robaczka. Myśli:

- „Zjem robaczka.”

Ale od razu stwierdził:

- „Poczekam, robaczek zje jabłuszko, będzie lepszy.”

Na drzewko, po cichutku wszedł kot i zobaczył ptaszka. Myśli chytrze:

- „Zjem ptaszka.”

Ale za chwilę myśli:

- „Poczekam, ptaszek zje robaczka, będzie lepszy.”

W końcu cierpliwość wszystkich została nagrodzona. Jabłko wreszcie dojrzało i tak, jak każdy z nich pomyślał, tak zrobił. Robaczek zjadł jabłuszko, ptaszek zjadł robaczka, a kotek zjadł ptaszka. Ale po tym ptaszku, taki się zrobił ciężki, że spadł z gałęzi, wprost w wielką kałużę...

Jaki z tego morał? Im dłuższa gra wstępna, tym bardziej wilgotne futerko.

Artykuł udostępniony przez:

iisskkaa
Przejdź do pełnej wersji serwisu