Jeśli chodzi o te brązowe plamy na naczyniach żaroodpornych,też mam ten problem próbowałam wszystkiego i nic.Zwalałam to na kuchnie z termoobiegiem, środki ,którym je myje w końcu odpuściłam,myłam tylko to co chciało zejść. Stwierdziłam,że szkoda truć się chemią,żeby mieć kryształowe naczynie(wiem,że niektórzy stosują nawet Sansed,którym ja myję toaletę). Zdanie zmieniłam kiedy kupiłam naczycia żaroodporne(francuskie) w LIDLu i zobaczyłam,że to nie wina kuchni,złych środków do czyszczenia, a szkła z którego naczynia się produkuje. Te nowe mam idealnie czyste i błyszczace jakby nie były używane,a mam je blisko 2 lata..Myją się doskonale,po każdym pociągnięciu gąbką brud idealnie schodzi,nawet samą wodą.Kiedy wyjątkowo coś mi przywrze,zalewam naczynie na chwilę wodą i po chwili jest idelnie czyste.Pogodziłam się,że te naczycia z rodzimych hut szkła wyglądają tak jak wyglądają,natomiast te Lidla cieszą oczy i spokojnie podaje w nich na stół.
Renato, regularnie używam szklanych żaroodpornych naczyń do pieczenia słodkich zapiekanek, mięs i ryb. Rzeczywiście często pojawiają się brzydkie brązowe przypalenia, jednak choć czasem sprawia mi trudność doszorowanie ich, to usunięcie jest możliwe - wymaga tylko nieco siły w nadgarstkach i cierpliwości. A więc: brudne naczynie zalewam gorącą wodą i zostawiam nawet na cały dzień. Następnie cierpliwie szoruję szorstką stroną gąbki kuchennej (szorstkie zmywaki i szmatki można od razu odłożyć, niewiele pomogą). Może ze dwa-trzy razy zdarzyło mi się, że musiałam spryskać naczynie... płynem do czyszczenia kuchenek - tym do usuwania tłuszczu (może być też preparat do grilli). Zmywarka niestety z takimi zabrudzeniami sobie nie radzi - część usuwa, ale resztę trzeba zrobić ręcznie
Ja takie naczynia szoruję na gorąco tzn. wlewam gorącej wody szczoteczką zmywam wszystkie tłuszcze spalenizny itp. potem dokładnie szoruję mlecziem płuczę trzeci etap to umycie w płynie do naczyń wypłukać gorącą wodą
Też szukam, podobno ten środek skuteczny, ale nie próbowałam GRILLPOL VC 243
poza tym takie jeszcze sposoby wyszukałam
- cif /mleczko/ i druciak , ew. cif+ocet - papka soda+sól+woda - czyściki z wełny stalowej z mydłem
no i ktoś pisał, że skutecznie zadziałało namoczenie naczynia w wodzie z dodatkiem kreta, nie pamiętam tylko w jakich proporcjach, ale podobno naczynie lśniące wyszło
Fajny artykuł i na pewno przydatny. Wyczttałam od deski do deski, ale niestety nie znalazłam porady której szukam do dawna.
Jak (czym) doczyścić naczynie ze szkła żaroodpornego? Mam takie płaskie, w którym robię zapiekanki itp. Po użyciu niby resztki jedzenia pięknie się domywają niestety pozostają brązowe widoczne na szkle nacieki jakby od spalonego tłuszczu? No i tym samym przezroczyste szklane naczynie ostało się już prawie brązowe. Nie wiem czym to doczyścić bo wygląda mało apetycznie
Kicia150 (2013-01-16 18:27)
Jeśli chodzi o te brązowe plamy na naczyniach żaroodpornych,też mam ten problem próbowałam wszystkiego i nic.Zwalałam to na kuchnie z termoobiegiem, środki ,którym je myje w końcu odpuściłam,myłam tylko to co chciało zejść. Stwierdziłam,że szkoda truć się chemią,żeby mieć kryształowe naczynie(wiem,że niektórzy stosują nawet Sansed,którym ja myję toaletę). Zdanie zmieniłam kiedy kupiłam naczycia żaroodporne(francuskie) w LIDLu i zobaczyłam,że to nie wina kuchni,złych środków do czyszczenia, a szkła z którego naczynia się produkuje. Te nowe mam idealnie czyste i błyszczace jakby nie były używane,a mam je blisko 2 lata..Myją się doskonale,po każdym pociągnięciu gąbką brud idealnie schodzi,nawet samą wodą.Kiedy wyjątkowo coś mi przywrze,zalewam naczynie na chwilę wodą i po chwili jest idelnie czyste.Pogodziłam się,że te naczycia z rodzimych hut szkła wyglądają tak jak wyglądają,natomiast te Lidla cieszą oczy i spokojnie podaje w nich na stół.
Wkn (2013-01-16 12:18)
Renato, regularnie używam szklanych żaroodpornych naczyń do pieczenia słodkich zapiekanek, mięs i ryb. Rzeczywiście często pojawiają się brzydkie brązowe przypalenia, jednak choć czasem sprawia mi trudność doszorowanie ich, to usunięcie jest możliwe - wymaga tylko nieco siły w nadgarstkach i cierpliwości. A więc: brudne naczynie zalewam gorącą wodą i zostawiam nawet na cały dzień. Następnie cierpliwie szoruję szorstką stroną gąbki kuchennej (szorstkie zmywaki i szmatki można od razu odłożyć, niewiele pomogą). Może ze dwa-trzy razy zdarzyło mi się, że musiałam spryskać naczynie... płynem do czyszczenia kuchenek - tym do usuwania tłuszczu (może być też preparat do grilli). Zmywarka niestety z takimi zabrudzeniami sobie nie radzi - część usuwa, ale resztę trzeba zrobić ręcznie
hanah30 (2013-01-16 11:29)
Ja takie naczynia szoruję na gorąco tzn. wlewam gorącej wody szczoteczką zmywam wszystkie tłuszcze spalenizny itp. potem dokładnie szoruję mlecziem płuczę trzeci etap to umycie w płynie do naczyń wypłukać gorącą wodą
Zuzanna248 (2013-01-16 10:41)
Też szukam, podobno ten środek skuteczny, ale nie próbowałam GRILLPOL VC 243
poza tym takie jeszcze sposoby wyszukałam
- cif /mleczko/ i druciak , ew. cif+ocet
- papka soda+sól+woda
- czyściki z wełny stalowej z mydłem
no i ktoś pisał, że skutecznie zadziałało namoczenie naczynia w wodzie z dodatkiem kreta, nie pamiętam tylko w jakich proporcjach, ale podobno naczynie lśniące wyszło
renataz36 (2013-01-16 10:07)
Fajny artykuł i na pewno przydatny. Wyczttałam od deski do deski, ale niestety nie znalazłam porady której szukam do dawna.
Jak (czym) doczyścić naczynie ze szkła żaroodpornego? Mam takie płaskie, w którym robię zapiekanki itp. Po użyciu niby resztki jedzenia pięknie się domywają niestety pozostają brązowe widoczne na szkle nacieki jakby od spalonego tłuszczu? No i tym samym przezroczyste szklane naczynie ostało się już prawie brązowe. Nie wiem czym to doczyścić bo wygląda mało apetycznie