Artykuły

Kochany synku

Kochany synku

choć opowiem ci bajeczkę

jak kot palił fajeczkę.

Spalił sobie łapkę małą

i miał chorą całą.

Kochany synku

znalazłam go na rynku.

Dobre serce miałam

i tobie podarowałam.

Przy tobie szybko wyzdrowiał

i fajkę w kąt schował.

Nauczkę dostał

i w domu został.

Pierwszy śnieg zobaczył

i nas uczuciem obdarzył.

Artykuł udostępniony przez:

romantyczka
Przejdź do pełnej wersji serwisu