Artykuły

Kwiaty i pszczoły

Żył kiedyś z królową król

rządzili państwem na pół,

tam gdzie rządziła królowa

wszystkich bolała głowa

a tam, gdzie panował król

każdy z poddanych miał ul

i latały pszczół roje

i miodu były pełne słoje.

Było słodko i miodowo

i od kwiatów kolorowo,

bo kwiatów tam były tysiące

jak na cudnej łące.

Rosły hiacynty i maki

co w noc zamykały suwaki

chowając swoje płatki

patrzyły z dala na bratki.

Obok kaczeńców rosły dzwonki,

które budziły rano skowronki.

Róże, lilie i margerytki

wszystkie miały swe skrytki,

stokrotki, irysy, żonkile

tych odmian jest tyle,

że nawet na kalkulatorze

nikt zliczyć nie może.

Tylko pracowite pszczoły,

choć nie chodziły do szkoły

znały wszystkie kwiatki,

grządki, klomby i rabatki.

Od świtu przez dzień cały

pyszny nektar spijały.

Nikt nie odczuwał głodu

tyle było w państwie miodu

i świat byłby bajkowy,

gdyby nie te chore głowy.

Aż znalazł się raz lekarz:

„Królowo, kwiatom przekaż,

by nie kwitły jednocześnie,

jedne później, inne wcześniej,

bo pachną tak obficie,

że trudne jest życie.”

Królowa rozkaz wydała

życiem kwiatów władała

I od tamtej pory

jest porządek spory,

z którego wynika,

że od marca do października

kwiaty kwitną w kolejności

ku ludzkiej radości.

Pszczoły zaś mają mniej pracy

i można je teraz zobaczyć

jak czasami odpoczywają

skrzydełkami machając.

Gniechna

 

Artykuł udostępniony przez:

Gniechna
Przejdź do pełnej wersji serwisu