Artykuły

Lew


Nie drażnić lwa!.

Piękny dumny.

Polujący!.

W oczach widać radość i uśmiech .

Z pyska mu ślina leci , kąsek idzie smakowity.

Pazur już gotowy.

A tu napis, nie drażnij lwa!.

 

Nie gryź go w Tyłek żadna to przyjemność,

A ofiarą ! możesz stać się w mig...

Jego grzywa prosi o fryzjera , on dumnie ...nie i basta.

Nie drażnij lwa.!

Boś ty ruda , chuda i nie dla lwa.

Przyszła z grzywą blond i kochany mówi , już .

I popatrzył w oczy jej i miłości serca odkrył .

Stał się małym kotkiem niczym dziecię,

Pozwolił!

pieścić się i głaskać.

Nie dużo, nie za mało, lecz w sam raz .

I tu nagle nie drażnij lwa.!

Mój ty miły Panie Lwie!

Ciemną nocą ubiorę czarną suknię i zamienię ciebie

W czarnego lwa , więc wybieraj czarny czy jasny.

Bo nie zatęsknię już za tobą.

Nie drażnij lwa! .

Lwie dziecię ze śmiechu się pokłada ,

Jak tato Lew groźnego udaje i przysuwa łapy,

chcąc ofiarę złapać w mig.

Lew oczy chowa, bo ofiara miła sercu jest.

Z polowania nici już - napis zdjęto.

Bo lew małym kotkiem się okazał i ważniaka wciąż udawał.



 wyszperane w Necie


Artykuł udostępniony przez:

Teresa.Marcjan
Przejdź do pełnej wersji serwisu