Oczekiwanie …
(Dedykuję tym które czekały i tym którzy wracali)
Deszcz wiosenny za oknami,
Kropelkami melodię wygrywa na szybach.
Stoisz samotnie w ciemności,
Bezgłośnie imię powtarzasz.
Świeczkę zapalasz wędrowcowi,
I stawiasz ją co dzień w oknie
Dbasz by paliła się zawsze,
O sen nie dbając ni spoczynek.
Gdy wróci z dalekiej wędrówki,
Usiądzie przy stole jak zawsze,
Talerz postawisz przed nim bez słowa,
Mówiąc przecież tak wiele.
Wspomnieniom oddacie się oboje, …
Łzy z oczu wam wówczas popłyną …
Wybaczyć czas przyjdzie wrogom, …
Z uśmiechem drzwi dzieciom otworzyć.
(wiosna1983)
(117)