Zwiędniętą zieleninę wkładam do miski z ciepłą wodą /nie gorącą!!!/ i po chwili jest jak "nowa".
fajne i ciekawe pomysly . ja wykorzystam twoj sposob przechowywania fety bo zawsze zostaje mi kawalek i po pewnym czasie laduje w koszu. dzieki
Zuzanna248 (2011-12-04 09:06)
Zwiędniętą zieleninę wkładam do miski z ciepłą wodą /nie gorącą!!!/ i po chwili jest jak "nowa".
monia00 (2011-12-04 02:14)
fajne i ciekawe pomysly . ja wykorzystam twoj sposob przechowywania fety bo zawsze zostaje mi kawalek i po pewnym czasie laduje w koszu. dzieki