Artykuły

Perla...

Krzyczysz...do cna przemoklam w deszczu slow zamienionych w kamienie...
Zamykam oczy ...  jestem klejnotem, lsniacym perlowym blaskiem...
Perla jest dzisiaj smutna..boi sie krzyku...

Kamienne slowa zlobia glebokie rysy na jej gladkiej powierzchni.
Jest skamieniala i krucha jak zamarznieta lza,
ktora wyciera drzaca reka...

Wystarczylaby odrobina ciepla aby dac perle nowa dusze
i przywrocic jej dawny blask...
Tak niewiele jej trzeba...

Artykuł udostępniony przez:

skopolendra
Przejdź do pełnej wersji serwisu