...ducha nie gascie...Najpierw chcecie wiecej pomyslow a potem wszystko krytykujecie, jesli komus sie niepodoba moze sam wykonac, porobic zdjecia i wstawic na WZ - chetnie zobacze i zrobie ;)
Luckystar, masz świętą rację! Trochę na szybko i bez staranności to wyszło. Obiecuję, że koło Gwiazdki ta niedoróba zostanie zastąpiona ładniejszym, ciekawszym i poszerzonym o więcej propozycji pakowania prezentów kursem. W ubiegłym roku przecież tak pakowałam świąteczne choinki, sklejane na lukier i właśnie ozdabiane czapami śnieżnymi z lukru uzyskanego z białka i cukru pudru. Choinki faktycznie były stawiane na kartonowych kolorowych podstawkach obklejonych złotym papierem. Dwa lata temu natomiast robiłam takie małe paczuszki jak na zdjęciu, lecz w ich skład wchodził zestaw różnych ciasteczek (po jednym z każdego rodzaju). Na paczuszce, po związaniu jej kawałkami grubej kolorowej wełny zawieszałam dodatkowo zdobiące drobiazgi: aniołka makaronowego, gwiazdkę z wykałaczek i muliny pomalowaną na srebrno, ozdobę z masy solnej lub wykrochmaloną szydełkową gwiazdkę. A więc: mea culpa, zobowiązuję się do poprawienia tego szkaradztwa!
A ja przyznam nieskromnie, ze myslalam, ze pakowanie prezentow (w tym rowniez tych jadalnych) jest tak oczywiste, ze nie trzeba przepisow - instrukcji .....ale.... widocznie .....hmmmmm...... OK no to mamy przepis instrukcje :) Z tym, ze ja osobiscie polozylabym te pierniki nie bezposrednio na celofanie, ale na mniejszym kartonku, ktory usztywni caly pakunek i nada mu ladny wyglad, brak takiej usztywniajacej podstawki powduje, ze calosc wyglada jak worek, co i owszem moze byc efektowne przy 7 ciasteczkach, ale przy 37 wyglada juz troche......;). Jako taki usztywniacz mozna wykorzystac maly talerzyk jenorazowke .....
nadia (2007-11-18 16:35)
...ducha nie gascie...Najpierw chcecie wiecej pomyslow a potem wszystko krytykujecie, jesli komus sie niepodoba moze sam wykonac, porobic zdjecia i wstawic na WZ - chetnie zobacze i zrobie ;)
gosia64 (2007-11-18 15:39)
Celofan z kwiaciarni sie nie daje do pakowania luzem produktow spozywczych! Pozdrawiam!
Wkn (2007-11-18 11:43)
Luckystar, masz świętą rację! Trochę na szybko i bez staranności to wyszło. Obiecuję, że koło Gwiazdki ta niedoróba zostanie zastąpiona ładniejszym, ciekawszym i poszerzonym o więcej propozycji pakowania prezentów kursem. W ubiegłym roku przecież tak pakowałam świąteczne choinki, sklejane na lukier i właśnie ozdabiane czapami śnieżnymi z lukru uzyskanego z białka i cukru pudru. Choinki faktycznie były stawiane na kartonowych kolorowych podstawkach obklejonych złotym papierem. Dwa lata temu natomiast robiłam takie małe paczuszki jak na zdjęciu, lecz w ich skład wchodził zestaw różnych ciasteczek (po jednym z każdego rodzaju). Na paczuszce, po związaniu jej kawałkami grubej kolorowej wełny zawieszałam dodatkowo zdobiące drobiazgi: aniołka makaronowego, gwiazdkę z wykałaczek i muliny pomalowaną na srebrno, ozdobę z masy solnej lub wykrochmaloną szydełkową gwiazdkę. A więc: mea culpa, zobowiązuję się do poprawienia tego szkaradztwa!
Baśka (2007-11-17 17:04)
Dla mnie wszystko co kojarzy sie z Bozym Narodzeniem jest piękne,nawet niepolukrowane pierniki.
bahus (2007-11-17 16:47)
Ciasteczka jakby mi troichę znajome . A pomysł na pakowanie prosty, a jakże ciekawy.
luckystar (2007-11-17 13:49)
A ja przyznam nieskromnie, ze myslalam, ze pakowanie prezentow (w tym rowniez tych jadalnych) jest tak oczywiste, ze nie trzeba przepisow - instrukcji .....ale.... widocznie .....hmmmmm...... OK no to mamy przepis instrukcje :) Z tym, ze ja osobiscie polozylabym te pierniki nie bezposrednio na celofanie, ale na mniejszym kartonku, ktory usztywni caly pakunek i nada mu ladny wyglad, brak takiej usztywniajacej podstawki powduje, ze calosc wyglada jak worek, co i owszem moze byc efektowne przy 7 ciasteczkach, ale przy 37 wyglada juz troche......;). Jako taki usztywniacz mozna wykorzystac maly talerzyk jenorazowke .....
sunny (2007-11-17 11:03)
A ja mam pytanie, gdzie można kupić ten celofan ? W kwiaciarni ?
tu_gosia (2007-11-16 23:35)
super te pomysły, czekam na więcej :) pozdrawiam
nadia (2007-11-16 23:30)
Hmmm...pomysl swietny, ale jak ja bym dala mamie niepolukrowane pierniczki w prezencie, to nawet swiateczne opakowanie by nie pomoglo...;)