Komentarze do artykułu

Skomentuj Wróć do artykułu "Robimy domowy ocet jabłkowy ze skórek jabłkowych."

malibu (2015-03-30 20:25)

bobiQ68 wysyłam Ci dokładny opis mojej mamy bo to głównie ona jest tu specjalistką, ja tylko podrzuciłam na WŻ jej pomysł ;o)

"Owoce się po dziesięciu dniach się wyrzuca

Dalej niech ocet spokojnie sobie fermentuje.
Codziennie dotykać powierzchnię octu żeby był dostęp powietrza,ponieważ lubi się tworzyć coś na wzór galaretki,
oczywiście nie jest to żadna pleśń, tylko można to zebrać i mieć tak zwaną matkę to nastawienia następnego octu.
Również po wlaniu do butelek, po odstaniu kilkunastu dni,też może zrobić się taki galaretkowy koreczek, proszę się nie bać że to jest pleśń.
Naturalnym jest też mętny osad na dnie butelki ,jest to jak najbardziej prawidłowe,ocet jest dobry i nie należy go filtrować w jakiś specjalny sposób,wystarczy przelać go przez jedną warstwę gazy lub bawełnianej szmatki.
Po zlaniu do butelek nie zakręcać od razu,tylko zostawić na parę minut aż pęcherzyki  powietrza które tworzą się przy wlewaniu ulotniły się.
Przechowywać oczywiście w miejscu ciemnym albo w butelkach z ciemnego szkła.
Jak ktoś używa olej lniany budwigowy, to są to najlepsze butelki do przechowywania octu.
Pozdrawiam i życzę dobrego octu ;o) "

bobiQ68 (2015-03-29 13:12)

Witam :-) Czy po tych 10 dniach i odcedzeniu należy wlać z powrotem do obierek, czy obierki już usuwamy, a fermentuje sam płyn? Z góry dziękuję za odpowiedź :-) Pozdrawiam Bobi :-

yellow7 (2014-07-28 16:00)

Fantastyczny przpis, który stosuję od lat. Zawsze się sprawdza, ocet smakuje świetnie i nic się z pysznych jabłuszek nie marnuje! Zależnie od rodzaju jabłek mamy też różne smaki, aromaty i odcienie octu. Dziekuję za łatwy i bardzo dobry przepis!

malibu (2013-06-06 14:15)

Dzięki za miłe słowa, mam nadzieję że znajdzie się chociaż garstka cierpliwych Wużetowiczów którzy zechcą sie w to pobawić ;o) bo naprawdę warto.

Wkn (2013-06-06 11:43)

Świetny i bardzo przydatny artykuł. Pięknie i wyczerpująco wszystko opisałaś - dziękujemy! Nie pozostaje nic innego, tylko zabrać się za zrobienie octu jabłkowego :)

Przejdź do pełnej wersji serwisu