sporo osób do obdarowania. a ponieważ lubię utrudniać sobie życie to zamiast tak jak to opisałaś łatwo i przyjemnie wykorzystać ładne doniczki zdecydowała się na wydmuszki.
To utrudnianie sobie życia kiedyś mnie w końcu zgubi ;) bądź też ktoś mnie w pracy w końcu zamorduje (bo na pracę też to się przekłada i w taką dłubaninę całą resztę angażuję)
O kurczę, ale żeś tego nazbierała. Rzeczywiście dla cierpliwych :) Ja po prostu wyjęłam białe doniczki, które służyły do dekoracji bożonarodzeniowych, wpakowałam do nich doniczkę z szafirkami, upchałam w szczeliny mchu, do każdej doniczki władowałam a to małe jajko ceramiczne, a to drewnianego zajączka, a to puchatego kurczaczka. Na koniec obwiązałam materiałową zieloną lub żółtą lamówką i cześć :D
Wkn (2014-04-13 14:26)
Hihi :)
Wróbelek (2014-04-13 12:22)
sporo osób do obdarowania. a ponieważ lubię utrudniać sobie życie to zamiast tak jak to opisałaś łatwo i przyjemnie wykorzystać ładne doniczki zdecydowała się na wydmuszki.
To utrudnianie sobie życia kiedyś mnie w końcu zgubi ;) bądź też ktoś mnie w pracy w końcu zamorduje (bo na pracę też to się przekłada i w taką dłubaninę całą resztę angażuję)
Wkn (2014-04-13 11:50)
O kurczę, ale żeś tego nazbierała. Rzeczywiście dla cierpliwych :) Ja po prostu wyjęłam białe doniczki, które służyły do dekoracji bożonarodzeniowych, wpakowałam do nich doniczkę z szafirkami, upchałam w szczeliny mchu, do każdej doniczki władowałam a to małe jajko ceramiczne, a to drewnianego zajączka, a to puchatego kurczaczka. Na koniec obwiązałam materiałową zieloną lub żółtą lamówką i cześć :D