Artykuły
  • Polecany

Biała kiełbasa - wyrób domowy

Proponuję Wam, abyście spróbowali w warunkach domowych zrobić swoją własną, białą kiełbasę, której zrobienie wbrew pozorom nie jest zbyt pracochłonne, cena praktycznie nie odbiega od tej sklepowej, natomiast smakiem i jakością zdecydowanie ją przewyższa.

Potrzebować będziecie 5 kg mieszanego mięsa wieprzowego:

*2 kg łopatki
*1 kg karkówki
*1 kg boczku
*1 kg podgardla w miarę chudego.

Zwróćcie uwagę, aby szczególnie łopatka i karkówka nie były zbyt chude - mięso powinno być przerośnięte tłuszczykiem. Często wychodzimy z założenia, że robimy kiełbasę dla siebie, a więc mięso w niej zawarte powinno być najwyższej klasy. Błąd, gdyż kiełbasa może nam wtedy wyjść zbyt sucha.

Na kilka godzin przed robieniem kiełbasy wstawcie do lodówki 0,5 litra wody - gdy przyjdzie czas dodania jej do kiełbasy, ma być baaaaaaardzo zimna, wręcz lodowata.

Przygotujcie też sobie jelita naturalne. Można je kupić w więszości sklepów mięsnych.


Wyjmijcie je z opakowania, przełóżcie do miseczki i zalejcie ciepłą, ale nie gorącą wodą. Wypłuczcie delikatnie z konserwującej je warstwy soli. Wodę z solą odlejcie, zalejcie jelita ponownie czystą, ciepłą wodą i pozostawcie w niej na 0,5-2 godziny.

Teraz zabieracie się za mięso.

Kroicie je na kawałki takiej wielkości, aby wygodnie było wam przepuszczać je przez maszynke. Krojąc, oddzielacie kawałki chude od tych tłustych.


Teraz zabieracie się za mielenie: tłuste kawałki mięsa mielicie przez sito o tych mniejszych oczkach (4 mm) a chudziutkie przez to o grubszych oczkach (8 mm).


Teraz do zmielonego mięsa dodajecie przyprawy. Trzeba ich dać naprawdę sporo, choć ilość przypraw jest oczywiście kwestią gustu i indywidualnych upodobań. Ja wychodzę z założenia, że biała kiełbasa musi być mocno naczosnkowana i namajerankowana. Poza tym przypra wy w mięsie muszą być wyraznie wyczuwalne, ponieważ całość musi się ''przegryzć''.
Jedyna przyprawa, której dodania ilości na pewno musicie się trzymać to sól - trzeba jej dać dokładnie 100 g.

Pozostałe przyprawy to: *majeranek - od 6 do10 łyżek
*czosnek - 1 do półtora główki
*pieprz czarny - 3-4 łyżki
*pieprz ziołowy - 1 łyżka
*rozmaryn - 1 łyżka

Na koniec dodajecie lodowatą wodę.

Teraz wszystko dokładnie wyrabiacie. Proces ten trwa jakieś 15 minut do pół godziny. Wszystkie sładniki muszą się idealnie ze sobą połączyć, masa musi mieć konsystencje spójną, zwartą i kleistą.
Po wyrobieniu masy nakładacie na maszynke nasadke masarską. Aby flak bez problemów z niej schodził, proponuję posmarować ją delikatnie na całej długości olejem. Na nasadkę naciągacie flak i napełniacie go mięsem, skręcając cały czas powstałe kiełbaski.


Moim zdaniem skręcanie flaka w trakcie jego napełniania jest najprostszym rozwiązaniem, zwłaszcza dla osób, które robią kiełbase po raz pierwszy, gdyż sami kontrolujemy zarówno wolną przestrzeń między poszczególnymi kiełbaskami jak i jego napełnienie. Zbyt gęste wypełnienie jelita farszem może spowodować przy skręcaniu jego pęknięcie.

Gotową surową białą kiełbasę możecie mrozić albo parzyć. Nigdy jej nie gotujcie!!! To błąd popełniany przez większość ludzi - kiełbasa wtedy pęka i jest wiórowata w smaku. Nalejcie do garnka wode i postawcie na gaz - gdy woda osiągnie temperaturę około 75-80 stopni Celsjusza (na oko, gdy na wodzie pojawią się takie malutkie bąbelki jak w gazowanej wodzie mineralnej) włóżcie do niej kiełbasę, gaz pod garnkiem zmniejszcie do minimum tak, aby woda nie mogła się zagotować i zostawcie pod przykryciem na pół godziny. Gwarantuję, że tak sparzona kiełbasa będzie pyszna i gotowa do spożycia.



SMACZNEGO!!!

Artykuł udostępniony przez:

Mońcia
Przejdź do pełnej wersji serwisu