Komentarze do artykułu

Skomentuj Wróć do artykułu "Cuda się zdarzają..."

pralina (2010-05-20 11:25)

Piękna i wzruszająca historia. Nawet dla mnie: osoby - hmmm - niedowierzającej...

eNka (2008-05-06 22:47)

Natko, dziękuję za miłe słowa, dodam tylko, że ta historia dotyczy moich narodzin a opisała ją moja mama... natomiast moja córcia ma na imię Łucja:) Pozdrawiam serdecznie.

Natka64 (2008-05-06 22:21)

jakie to piekne ,mysle ze wiara robi cuda.Bardzo sie ciesze ze nie stracilas nadzieji.Pozdrowienia dla ciebie i corki Basi

jolaszlachta (2008-05-04 10:16)

wzruszyłam sie ,piękne i prawdziwe przeżycia i wspomnienia.

eNka (2008-04-17 10:12)

Reginko, na ten temat wypowiadałam się w wątku Katolicyzm po polsku, a ten artykuł nie temu miał służyć. Pozdrawiam

Regina Florczak (2008-04-17 10:08)

eNko żle jak ja wiem gdzie i po co chodzi ksiądz ale niedopuszczalne jeżeli wiedzą o ty dzieci idące do komuni!
Moje są już  dorosłe ale powiedziałam to zakonnicy która uczyła ich religii.Wierzę w Boga ale księża to nie są święte krowy!
Przyjrzyj się zachowaniu księzy w innych krajach i porównaj ,to wszystko.

Regina Florczak (2008-04-17 10:01)

Każde dziecko dla rodziców jest cudem ,moje dzieci i wnuczka tez.To że pomyliłam ją z jej córeczką to chyba nie zbrodnia.Jestem babcią ,mam tylko jedna wnusię .Będąc w radzie osiedlowej działałam na rzecz dzieci.Dlaczego?......

eNka (2008-04-17 09:55)

Reginko, zbyt wiele już wypowiadałam się w tych tematach, żeby teraz powielać wypowiedzi. Sprostuję tylko trzy sprawy, historia powyższa dotyczy moich narodzin a nie mojej córki, opisała ją moja mama, a miała ona miejsce prawie 30 lat temu, kiedy nie było dla mnie szans z naukowego punktu widzenia. Co do pomocy osobom potrzebującym, to Caritas robi tak wiele, że aż nie wypada o tym nie pamiętać. Tak jak napisała Tereska, ja też nie wierzę w księdza, ale w Chrystusa, który ustanowił Kościół i powołał w nim pracowników, choć wiedział, że są słabi  - w końcy św. Piotr wyparł się Go 3 razy po ukrzyżowaniu.
Rozumiem, że konstruktywna krytyka jest czymś dobrym... ale krytykanctwo, to chyba specjalność "katolików", zwłaszcza w odniesieniu do swojego Kościoła.

Regina Florczak (2008-04-17 09:54)

teresa55
>Powinien wypełniać  tę misję  nieskazitelnie. Ale ksiądz to tylko człowiek  z wszystkimi przypadłościami i grzechami.<
Czy mamy przyglądać się i rozgrzeszać bo on taki biedny i potrzebuje........My swoje przysiegi mamy dotrzymywać a ksiądz nie?Dziewczyny przeczytajcie Pismo Święte a zobaczycie prawdę!!!

teresa55 (2008-04-17 09:52)

Jeszcze dodam, że mam w domu również taki wymodlony przeze mnie i rodzinę  ''cud'' w postaci  córki już 24-letniej studentki.

A do  Reginy Florczak :  chyba nie bardzo zrozumiałaś.   Basia to jest własnie eNka, a nie Jej córka.

teresa55 (2008-04-17 09:39)

Nie bardzo rozumiem pojęcie '' wierzyć w księdza ''. Wierzymy w Boga i Jego Kościół. Ksiądz jest posrednikiem między Bogiem  a nami. Powinien wypełniać  tę misję  nieskazitelnie. Jak jest, kazdy wie. Ale ksiądz to tylko człowiek  z wszystkimi przypadłościami i grzechami. On odpowie za siebie przed Bogiem  sam. Jak zresztą kazdy z nas . I tu zgadzam sie z eNką. Nie da się oddzielić naszej wiary i kościoła. Chyba, że to własnie katolizyzm .... po polsku. Pozdrawiam.

Regina Florczak (2008-04-17 08:58)

Jestem wierząca i uważam że to twoja  wiara eNko spowodowała że Basia że Basia chciała żyć.Masz wspaniałą córkę .Przeczytaj Pismo Świete i porównaj czy wszystko jest zgodne z tym co robi kler.Ewangelie w Pismie też nie są wszystkie tylko te wybrane i dlatego księża każą kupować tylko te które są w Veritasach.Czego boi się kościół? Zastanów sę nad tym.Bóg a kościół to dwie różne sprawy.W Boga trzeba wierzyć a kościołowi przygladac się.Kościoł katolicki należy do najbogatszych firm na świecie a czy ty wiesz ile ludzi cierpi głód .Wiem bo działałam w tym kierunku !Czy kościół nie powinien pomóc?

BeaMaj (2008-04-16 19:28)

Masz racje eNka. Podzielam Twoje zdanie.

eNka (2008-04-16 17:14)

Teraz mam duże wątpliwości, czy na pewno słusznie zrobiłam umieszczając swoją historię na forum...pozostaje mieć nadzieję, że choć mały dobry owoc zrodzi, a to już będzie dużo. Za miłe słowa dziękuję a króciutko odniosę się do niektórych wypowiedzi. Nie wiem Kochani o wierze w jakiego Boga piszecie, jeżeli mowa o Bogu Trójjedynym w tym Chrystusie, który Kościół złożył i dał mu początek, a także pozostawił realne znaki swojej obecności - sakramenty.... to uważam, że tego oddzielić się nie da. Wierzyć w Boga to również wypełniać Jego wolę oraz zalecenia, każdy na miarę swoich możliwości. Pozdrawiam.

Regina Florczak (2008-04-16 16:41)

Dziś ksiądz to dobry zawód ,a i parafianka niejedna nim się zaopiekuje.  :-))))) Bóg a kościół coraz mniej mają ze soba wspolnego.W Boga trzeba wierzyć ale nie w kościól.

dajanka (2008-04-16 14:30)

Co do Twojej historii Basiu... Jest piękna, i chyba wszyscy się zgodzą, że wspaniale postąpiłaś zamieszczając ją tu. Takie świadectwa są potrzebne... Pozdrawiam!

dajanka (2008-04-16 14:28)

Janku, ja mam podobne zdanie. Głęboka wiara potrafi czynić cuda, ale wiara to nie kościół. Szczerze mówiąc bliżej Boga czuję się w lesie, czy na łące niż w kościele słuchając jak szanowny ksiądz proboszcz wmawia wszystkim, że wypadki, upośledzenia, choroby, które dotykają małe dzieci to kara za grzechy rodziców (z miesiąc temu przedstawił taką teorię!!!)...

luckystar (2008-04-16 13:04)

Piekna historia .... i piekna pamiatka dla kolejnych pokolen.

Janek (2008-04-16 12:48)

Ja mam(!!!) rownież wiele doznań, niektórzy nazywaja je cudem(!) ... ale to bardzo długie historie.
Tylko występując w obronie wiary, mylimy pojęcia:  wiara to nie Kościół , ajako taki Kościół jako instytucja i kler, jako urzędnicy, powinni być poddawani ocenie, a nawet krytyce chociażby bolesnej.
Takie jest moje zdanie.

Iloria_S (2008-04-15 21:06)

Piękne... Ja też kiedyś doświadczyłam Bożej pomocy. To było niesamowite uczucie otrzymać od "Kogoś" pomocną dłoń i dosłownie i w przenośni...

Przejdź do pełnej wersji serwisu