Niskokaloryczny i pełen witamin
Niskokaloryczność tego warzywa (zaledwie 30 kcal w 100g) wcale nie idzie w parze z wartością odżywczą. Ta jest całkiem wysoka. Romanesco ma sporą zawartość witaminy C oraz K. Jest źródłem karotenoidów oraz wielu składników mineralnych.
W kremowym, delikatnym smaku można wyczuć orzechową nutę. Zjadamy go ugotowanego, w postaci duszonej lub na surowo. Pięknie prezentuje się ugotowany w całości lub dodany do sałatek w postaci drobnych szpiczastych różyczek.
Jak uprawiać
Romanesco można doczekać się we własnym ogródku. Wystarczy nasiona wysiać na przełomie kwietnia i maja, najlepiej pod osłoną folii. W czerwcu można już przesadzić sadzonki do gruntu i jesienią delektować się dojrzałymi kalafiorami.
Inna nazwa
Czasem spotyka się inną nazwę zielonego kalafiora. Niektórzy nazywają go "broccoflower" - od słów "broccoli" (brokuły) i "cauliflower" (kalafior).
Krupnik z zielonego kalafiora
Z dodatkiem zielonego kalafiora możesz ugotować wspaniały, delikatny w smaku krupnik.
30 dag wieprzowiny (łopatki, szynki, żeberek lub chudej części pachwiny)
1/2 szkl kaszy pęczak
1 marchewka
kawałek pietruszki
kawałek selera
3 średnie ziemniaki
kilka różyczek zielonego kalafiora
1,5 l wody
sól, pieprz
liść laurowy
cienki szczypiorek
Mięso oczyść, pokrój w kostkę, zalej wodą, dodaj liść laurowy i sól. Gotuj około pół godziny. Gdy mięso zacznie się robić miękkie, wsyp kaszę, gotuj 15 minut.
Marchew, pietruszkę, selera obierz, potnij w słupki za pomocą robota kuchennego o odpowiednim ostrzu. Obrane ziemniaki pokrój w grubą kostkę. Warzywa dodaj do wywaru.
Na 10 minut przed końcem gotowania dodaj różyczki kalafiora i przypraw całość pieprzem.
Jeśli wywar nadmiernie odparuje podczas gotowania, dolej nieco gorącej wody.
Zupę podaj posypaną posiekanym cienkim szczypiorkiem.