Zbliża już się koniec lata
Jesień chłodne dni w letnie wplata
Coraz krótsze mamy dni
Za to w nocy dłuższe sny
Pola już urodę swą straciły
Tylko łąki w kwiaty obrodziły
Maki w trawach swą czerwienią kuszą
Może kogoś kto je zobaczy wzruszą?
I zatrzyma się na chwil parę
Może weźmie do ręki gitarę
I popłyną spod strun rytmy melodii z tamtych lat
I znów zaśpiewamy jaki „dziwny jest ten świat” !