magdaz !!!

Była raz sobie niepowtarzalna wiedźma Magdaz co dziecku w nocy słodycze zżerała,
niespokojny duch, co z plecakiem pełnym nutek
w busie na jednej nodze 2 godziny stała
aby na chat zdążyć co sił gnała,
namieszała naplątała i zwiała
szalony charakter miała.
W niedziele zawsze zaliczała
bo w tygodniu na chacie siedziała.
W miedzy czasie na piwko uciekała
od nas stroniła kiedy zły humor miała.
Już raz konto zlikwidowała
ale całe szczęście zmądrzała.
Co teraz zrobi???? Nie wiemy...
Stres nam przynosi swoimi kaprysami
nawet nie wie jak to przezywamy.

Wracaj wiec Madziu do nas czym prędzej
i nie rób już takich wybryków więcej!
Czekamy na Ciebie jak co dzień, niezmiennie
chowasz się więc przed nami daremnie!!!

Powstały tekst jest pracą zbiorową "czatowników WŻ"

Buziole!!