Artykuły

..Małe pytanka...

Małe pytanka...
 
Sto pytań od rana, zadajesz córeczko,
Cóż, jesteś ciekawa, jak każde dziś dziecko,
I pytasz nas, pytasz wciąż o to samo…
Na przykład; dlaczego tatuś jest z mamą?
Dlaczego tatuś nie jest mamusia?
Dlaczego nie tatuś tylko mamusia rodzi dzidziusia?
Dlaczego tatuś codziennie się goli?...
A, czy, go wtedy buzia nie boli?
Dlaczego mały i duży, jak ziewa,
Otwiera buzię, …ale nie śpiewa,
Jak ptaszek gdy śpiewa ćwir, ćwir, ćwir?
Od pytań córeczko mam już w głowie …wir.
Myśli się plączą, a pytania wciąż płyną,
Daj trochę odpocząć moja ptaszyno…
Siada córeczka już do obiadu,
(Niby je, a wciąż, pyta …i gadu, …i gadu)…
I w piaskownicy, teraz z „kolegą”…
Tak do kolacji, a czemu, …dlaczego…
Już po kolacji, …i znów ptaszyna,
Swą serię pytań, od nowa zaczyna;
Dlaczego na drzewie to …jest korona?
Dlaczego mamusia, tatusia jest żona?
Dlaczego tatuś to mąż się nazywa?
Dlaczego w ogródku to rosną warzywa?
Dlaczego gra radio, i…jak pani śpiewa?
Dlaczego różne w parku są drzewa…?
Dlaczego i po co, a czemu i za co,
Co byłoby, by było, jak, kiedy, i na co…?
Noc z cicha nadchodzi, dziecina już ziewa
(… i pyta)(!)
Czy ptaszki zasnęły już w gniazdkach na drzewach?
Wiem moja królewno, że chociaż tak mała,
Chcesz wiedzieć tak dużo, tak wiele chcesz znać,
Lecz teraz córeczko zamykaj oczęta,
Jak gwiazdki, one też idą spać…
I buzia musi pospać z tobą do ranka,
A, i „tutuś”  z  „mumusią”, też muszą odpocząć,
Bo jutro też będą …MAŁE PYTANKA…
(1986)

Artykuł udostępniony przez:

Janek
Przejdź do pełnej wersji serwisu