Dodam, ze aloes stosowany wewnetrznie jest tez lekko przeczyszczajacy, super dziala dla tych co maja problemy ..... a poza tym chcialabym dodac ze dziala cudownie polozony na skore zaraz po zejsciu z plazy. Jezeli jestescie np. na Karaibach i macie zaczerwieniona skore, to pytajcie obsluge hotelu gdzie rosnie Aloe Vera, dziala cudownie i powoduje ladna brazowa opalenizne. A na koniec tylko dodam , ze mozna kupic extract z Aloe Vera, czysty gel-do spozywania wewnatrz i na zewnatrz, albo tylko taki na zewnatrz, poza tym w USA w kazdym sklepie kupisz za dolara duzego zywego liscia. To jest cudowna roslina.
Teresko swietny artykul, dziekuje. Te przepisy nadaja sie tez i na kuracje "od srodka" wtedy efekt bedzie podwojny. Moja mama ma taki aloes w biale plamki przywieziony z Ukrainy (niestety nie mam zdjecia), dostalam z niego liscie, zrobilam miodek i stosuje go zewnetrznie i wewnetrznie, pozdrawiam.
Kiedyś złapałam ostrą anginę ropną. Czułam się fatalnie, nic nie mogłam jeść ani pić z bólu, aż jedna kobitka powiedziała mi, żebym zerwała świeży liść aloesa, obmyła i possała. Podziałało! W smaku okropny, ale nie dość, że mi pomogło to do dziś anginy nie miałam, którą kiedyś łapałam ze 2 razy w roku.
Podobno działa też na skaleczenia (szybko "wiąże" rany), oparzenia.
Witaj Trusiu... biostyminę, bo tak się nazywa specyfik aloesu z apteki stosuje się do toniku aloesowo - miodowego. A poza tuym nie próbowałam, ale po co robić coś jeszcze innego jeśli to już jest gotowy specyfik..
ASTI najlepiej jest robić za każdym razem świeżą miksturę.. jej właśiwości są wtedy pewniejsze. Zresztą z 1 czy dwóch luiści dużo tego nie wyjdzie. No chyba, że chcesz przetrzymać nie dłużej jak 14 dni, to wtedy w buteleczce szczelnie zamknietej... i w lodówce...
Tak, stosuję te specyfiki... robię je dla siebie i rodziny...Córce np po porodzie włosy wychodziły całymi garsciami... nie pomogły żadne specyfiki od dermatologa... zaczęła stosować te robione przeze mnie i już widać znaczną poprawę. Moja mama swieże listki aloesu stosowała też na łuszczycę
Witaj! Czy używałaś może aloesu z tych przepisów na sobie? U mnie w domu mama nam przyklejała przekrojony na pół listek aloesu na oparzenie, stłuczenie albo jak coś spuchło. Naprawdę bardzo interesujące są te przepisy i chyba się skuszę na wszystkie.
lucyna67 (2011-02-12 02:58)
Dodam, ze aloes stosowany wewnetrznie jest tez lekko przeczyszczajacy, super dziala dla tych co maja problemy ..... a poza tym chcialabym dodac ze dziala cudownie polozony na skore zaraz po zejsciu z plazy. Jezeli jestescie np. na Karaibach i macie zaczerwieniona skore, to pytajcie obsluge hotelu gdzie rosnie Aloe Vera, dziala cudownie i powoduje ladna brazowa opalenizne. A na koniec tylko dodam , ze mozna kupic extract z Aloe Vera, czysty gel-do spozywania wewnatrz i na zewnatrz, albo tylko taki na zewnatrz, poza tym w USA w kazdym sklepie kupisz za dolara duzego zywego liscia. To jest cudowna roslina.
stokrotka390 (2011-02-01 19:53)
Teresko swietny artykul, dziekuje. Te przepisy nadaja sie tez i na kuracje "od srodka" wtedy efekt bedzie podwojny. Moja mama ma taki aloes w biale plamki przywieziony z Ukrainy (niestety nie mam zdjecia), dostalam z niego liscie, zrobilam miodek i stosuje go zewnetrznie i wewnetrznie, pozdrawiam.
mint (2011-01-31 22:21)
Zachecona artykulem i opiniami, zakupilam lisc aloesu ok. 0,5kg, i bede testowac./zwykly dlugopis do okreslenia wielkosci
anulka82503 (2011-01-28 14:32)
Kiedyś złapałam ostrą anginę ropną. Czułam się fatalnie, nic nie mogłam jeść ani pić z bólu, aż jedna kobitka powiedziała mi, żebym zerwała świeży liść aloesa, obmyła i possała. Podziałało! W smaku okropny, ale nie dość, że mi pomogło to do dziś anginy nie miałam, którą kiedyś łapałam ze 2 razy w roku.
Podobno działa też na skaleczenia (szybko "wiąże" rany), oparzenia.
Jako preparat na włosy na bank wypróbuję.
Dzięki!
Teresa.Marcjan (2008-08-26 17:06)
Witaj Trusiu... biostyminę, bo tak się nazywa specyfik aloesu z apteki stosuje się do toniku aloesowo - miodowego.
A poza tuym nie próbowałam, ale po co robić coś jeszcze innego jeśli to już jest gotowy specyfik..
Trusia (2008-08-26 16:31)
A czy ten świeży aloes można zastąpić takim wyciągiem który można kupić w aptece?
Teresa.Marcjan (2008-08-26 11:38)
ASTI najlepiej jest robić za każdym razem świeżą miksturę.. jej właśiwości są wtedy pewniejsze. Zresztą z 1 czy dwóch luiści dużo tego nie wyjdzie. No chyba, że chcesz przetrzymać nie dłużej jak 14 dni, to wtedy w buteleczce szczelnie zamknietej... i w lodówce...
ASTI (2008-08-26 07:33)
Teresa.Marcjan (2008-08-25 18:20)
Tak, stosuję te specyfiki... robię je dla siebie i rodziny...Córce np po porodzie włosy wychodziły całymi garsciami... nie pomogły żadne specyfiki od dermatologa... zaczęła stosować te robione przeze mnie i już widać znaczną poprawę.
Moja mama swieże listki aloesu stosowała też na łuszczycę
*agnieszka* (2008-08-25 12:17)
Witaj! Czy używałaś może aloesu z tych przepisów na sobie? U mnie w domu mama nam przyklejała przekrojony na pół listek aloesu na oparzenie, stłuczenie albo jak coś spuchło. Naprawdę bardzo interesujące są te przepisy i chyba się skuszę na wszystkie.