Majoliko... te "skutki uboczne" moglybyc spowodowane nadmiernym nawozem.. niestety w czasach szklarni i masowej produkcji warzyw.. czesto sie to zdarza. Smak i zapach anyzu znika po gotowaniu, czy pieczeniu.
Olejki eteryczne kopru włoskiego wspomagają trawienie i wydzielanie żółci. Mają działanie wiatropędne, przeciwkaszlowe i przeciwskurczowe ( to zamiast no-spy). Używane są w aromaterapii, do masażu, kąpieli i inhalacji. Znalazłam nawet informację, że redukuje cellulit i wspomaga odchudzanie - 10 dkg zgrubienia cebulowego to tylko 32 kcal.
Oj o tych jego właściwościach pisałam;)))Jest po prostu... wybuchowy)))Dzieciom podaje sie go na kolkę jelitową, ale dorośli też czasem wybuchowo reagują;))Smak ma cudowny, i jest bardzo zdrowy, ale może bez cebulki. Ja nie wiem.Pozdrawiam wszystkich wielbicieli fenkuła.!
Fenkul ma bardzo silne wlasciwosci wiatropedne:)Mysle,ze o tym myslala majolika:)Hetbatki dla niemowlat cierpiacych na kolke sa wlasnie z kopru wloskiego:):)...aczkolwiek smkakuje pysznie:)Pozdrawiam
Majoliko - nie wiem co wspólnego z fenkułem może mieć noc na stołku ... fenkół ma bardzo słabo wyczówalny zapach. trzeba nos do niego przytknąć aby cokolwiek poczuć, podobnie jak do normalnego kopru, który pachnie pod warónkiem, że jest świerzo posiekany a ma on wielokrotnie intensywniejszy zapach od fenkuła. może kochana nie o fenkule myślałaś... mi takie przejęzyczenie się zdarzyły we własnym przepisie z cykorią a pisałam o cukini
Ciapeczko, nie gniewaj się, ale...ja raz kupiłam fenkuła i zjadłam go w sałatce(z cebulką))) na kolację. W nocy moja mama(jeszcze wtedy żyła)obudziła mnie i powiedziała, że albo ja, albo ona;))Wrażenia zapachowe były okrutne;)))Na nasze nieszczęście był wtedy w domu remont i wszystkie kanapy oddane były do renowacji. Musiałyśmy spać na jednym materacu.Mamusia do rana siedziała w kuchni na stołku.Więcej fenkuła nie kupię;)))Obchodzę go z wielkim szacunkiem, ale...z daleka;)))
Glumanda (2009-11-05 10:15)
Majoliko... te "skutki uboczne" moglybyc spowodowane nadmiernym nawozem.. niestety w czasach szklarni i masowej produkcji warzyw.. czesto sie to zdarza. Smak i zapach anyzu znika po gotowaniu, czy pieczeniu.
Glumanda (2009-11-05 10:11)
Polecam dodatkowo przeczytanie rowniez mojego artykulu na temat fenkulu ;) Ale mi sie rymnelo ;)))
http://www.wielkiezarcie.com/article48697.html
ewka63 (2009-11-05 08:20)
Olejki eteryczne kopru włoskiego wspomagają trawienie i wydzielanie żółci. Mają działanie wiatropędne, przeciwkaszlowe i przeciwskurczowe ( to zamiast no-spy). Używane są w aromaterapii, do masażu, kąpieli i inhalacji. Znalazłam nawet informację, że redukuje cellulit i wspomaga odchudzanie - 10 dkg zgrubienia cebulowego to tylko 32 kcal.
majolika (2009-11-04 11:26)
Oj o tych jego właściwościach pisałam;)))Jest po prostu... wybuchowy)))Dzieciom podaje sie go na kolkę jelitową, ale dorośli też czasem wybuchowo reagują;))Smak ma cudowny, i jest bardzo zdrowy, ale może bez cebulki. Ja nie wiem.Pozdrawiam wszystkich wielbicieli fenkuła.!
skopolendra (2009-11-04 11:06)
Fenkul ma bardzo silne wlasciwosci wiatropedne:)Mysle,ze o tym myslala majolika:)Hetbatki dla niemowlat cierpiacych na kolke sa wlasnie z kopru wloskiego:):)...aczkolwiek smkakuje pysznie:)Pozdrawiam
ciapeczka (2009-11-04 11:00)
Majoliko - nie wiem co wspólnego z fenkułem może mieć noc na stołku ... fenkół ma bardzo słabo wyczówalny zapach. trzeba nos do niego przytknąć aby cokolwiek poczuć, podobnie jak do normalnego kopru, który pachnie pod warónkiem, że jest świerzo posiekany a ma on wielokrotnie intensywniejszy zapach od fenkuła. może kochana nie o fenkule myślałaś... mi takie przejęzyczenie się zdarzyły we własnym przepisie z cykorią a pisałam o cukini
Iloria (2009-10-30 21:32)
Bardzo ciekawie opisane :)
majolika (2009-10-30 18:21)
Ciapeczko, nie gniewaj się, ale...ja raz kupiłam fenkuła i zjadłam go w sałatce(z cebulką))) na kolację. W nocy moja mama(jeszcze wtedy żyła)obudziła mnie i powiedziała, że albo ja, albo ona;))Wrażenia zapachowe były okrutne;)))Na nasze nieszczęście był wtedy w domu remont i wszystkie kanapy oddane były do renowacji. Musiałyśmy spać na jednym materacu.Mamusia do rana siedziała w kuchni na stołku.Więcej fenkuła nie kupię;)))Obchodzę go z wielkim szacunkiem, ale...z daleka;)))
eyta (2009-10-30 17:36)
Smakowicie opisane, może się skuszę gdy będę w jakimś hipermarkecie i wg wskazówek pokombinuję:)
DorDa (2009-10-30 15:33)
Bardzo, bardzo ciekawe.