tęsknota

TĘSKNOTA

Wiosno moich marzeń
przemijająca wiosno
Tęsknoto wróć
do tych łąk zielnych
do kaczeńców,
i konwalii,
które dumnie dzwoniły dzwoneczkami
na dzień dobry świtem bladym
Tęsknoto, muzyko
wróć do
tych wzgórz zielonych
lasu szumiącego
domu rodzinnego,
który
jak chatka z piernika
przyozdobiona okiennicami
była moim zaczarowanym królestwem
W progu witająca nas mama
w fartuszku-zapasce
misternie uwitą ze zdobionych koronek
Mama, anioł
gładziła moją głowę, opowiadając bajkę
o złej królewnie, dobrym królewiczu
a czasami i o kopciuszku
Tęsknoto moja tęsknoto
wróć o poranku,
gdzie, boso biegałam po rosie
zbierając rosy perły, żeby przemieniły się w marzenia
Tęsknoto zobacz
Tato krzątający się
w codziennym swym królestwie „gumnie”
Pies Burek wesoło merdający ogonem
Kotka Elza leniwie
mrucząca swą kocią serenadę
Moja
tęsknoto owiana szalem wspomnień wróć
do tych dni spokojnych
do piwonii w ogrodzie
do tęczy po burzy
Tęsknoto moja tęsknoto
Jest miejsce dla Ciebie
w
moim sercu
ale
wróć na chwilę
z iskrą, która dumnie skrzy się w
rozpalonym ognisku
W pieczonych ziemniakach wyjętych z popiołu
wróć z dymem, który uleciał z komina
wróć na moment na chwilę
i……

Kamaxyz 2008 luty BZ