Dziś ludzie chodzą z parasolami pod rękę
Nie wiem czy przy takiej pogodzie nucą piosenkę
Ale wyglądają bardzo kolorowo
Gdyż parasole niczym grzyby prężą się im nad głową
A są czerwone w kropeczki niczym muchomorki
Niektóre są we frywolne amorki
Są też szare niczym myszki polne
Ale też są czarne - niby takie wytworne
I tak przez moje okno parasole oglądam
Gdyż poprawy pogody dziś wyglądam
Bo aura trafiła nam się deszczowa
A tak przydałaby się zimowa mroźna pogoda.