Przyszła do nas wiosna w butach na obcasach.
Wstały już zwierzęta drzemiące po lasach.
Zbudziły się wreszcie motyle i bąki,
Wychodzą już z norek zaspane pająki.
I muchy wyskoczyły ze swych ciepłych łóżek,
Wzięły się za mycie trzech par swoich nóżek.
Mrówki się zabrały za leśne porządki,
Na listkach przysiadły wesołe biedronki.
Już można na łące zobaczyć bociana
Co na żaby poluje od samego rana.
Zrobiło się ciepło, słońce jasno świeci,
Bawią się na dworze roześmiane dzieci.
W kąt poszły kożuchy, czapki i szaliki.
Wystarczy nam teraz sweter na guziki.
Będziemy się cieszyć wiosną z mamą, tatą
I będziemy czekać aż nadejdzie lato.