Sama miałam w życiu kilka psów,tylko jeden i to na krótki okres był przy budzie,ale dlatego,że miał całkowitego hopla na moim punkcie i gdy wybywałam z domku,on biegał i mnie szukał,pies jak pies-rotwailer, całkowicie nie załapał o co chodzi z kojcem-wyskakiwał przez siatkę,jedynie to go powstrzymywało przed szukaniem pani.Jednak po powrocie,był natychmiast uwalniany z okowów i szalał ze swoją miłością po całym domu i podwórku.Nawet ogona mu nie pozwoliłam obciąć,niech ma czym się cieszyć-stwierdziliśmy z dziećmi.Niestety,ktoś nam go ukradł
Aniutek (2009-10-02 14:15)
Sama miałam w życiu kilka psów,tylko jeden i to na krótki okres był przy budzie,ale dlatego,że miał całkowitego hopla na moim punkcie i gdy wybywałam z domku,on biegał i mnie szukał,pies jak pies-rotwailer, całkowicie nie załapał o co chodzi z kojcem-wyskakiwał przez siatkę,jedynie to go powstrzymywało przed szukaniem pani.Jednak po powrocie,był natychmiast uwalniany z okowów i szalał ze swoją miłością po całym domu i podwórku.Nawet ogona mu nie pozwoliłam obciąć,niech ma czym się cieszyć-stwierdziliśmy z dziećmi.Niestety,ktoś nam go ukradł