Komentarze wystawione przez użytkownika panterkaKK

Mam pytanko,mak mielimy czy dajemy niemielony???

Normalne JAJA!!!

Co tu duzo mówić:ciacho pyszne!!!!!!

Serniczek-miodzio!Pyszny i szybki,faktycznie,wychodzi go duuuuużo.Ja robiłam z 70 dag sera i wyszła mi blaszka-biszkoptówka oraz mała tortownica.Galaretka na wierzchu jest niezbędna,nadaje specyficznego smaku.Polecam! 

Posypka miodzio!

Sernik rewelacyjny,chociaż robię go troszkę inaczej,tzn.na blaszkę biszkoptową robię ser z połowy porcji,a ciasto z całej.Jest niesamowicie pyszny robiłam go już duuuużo razy.Wierzch polewam lukrem cytrynowym.Po prostu rewelacja,najlepszy sernik jaki jadłam,a jestem wielką fanką serników.

A ja dodaję jajko...Właśnie coś takiego zajadam...mniam,mniam

Ja robiłam te ogórki wg pierwszego przepisu,tzn.nic nie gotowałam,są przepyszne,nic nie sfermentowało.

Ja też nie pasteryzuję grzybków.

Ja na szplitry mam całkiem inny przepis...i są to naprawdę śląskie szplitry,mianowicie 3 koski margaryny,kilo mąki,8 lyżek zsiadłego mleka(koniecznie zsiadłego mleka,z kefirem to juz nie to!)zarabiamy,wkładamy na noc do lodówki,rano wyjmujemy i robimy tak samo jak szplitry hanysa.Są przepyszne,dłuugo zachowują świeżość.Acha,marmolady(twardej!) dajemy tak cuit więcej,i duużo lukru.Pieczemy w gorącym piekarniku aż będą złociste.

Zgadzam się ,krakersy w takich ciachach są o niebo lepsze od herbatników,a jeszcze nasączone wódką...Po prostu boskie!Co prawda tego ciasta jeszcze nie robiłam,ale w innych ciastach o podobnych składnikach krakersy spisują się na 5!

Tak,jest słodka.Ale ilość cukru uzależniamy od jabłek,no a poza tym ona ma byc słodka...

No i zrobiłam ,,waniliową nutellę".Wyszła bardzo dobra,chociaż mi smakuje bardziej kakaowa,jednak reszta rodziny opowiada się za  śmietankową.Robiłam z dwóch porcji,do jednej dałam 45 dag cukru,rodzynki i dwa budynie waniliowe,aaa i jeszcze parę krpoli olejku waniliowego.Wyszła bardzo słodka i nieco rzadsza niż kakaowa.Do drugiej porcji dałam 30 dag cukru,trzy budynie waniliowe,parę kropli olejku waniliowego,gotowałam nieco dłużej,aż porządnie zgęstniała.Uwaga!Trzeba mieszać,bo się lubi przypalać!Efekt końcowy mnie zadowolił,polecam wszystkim łasuchom!

Tak,jabłuszka przetworzone,zrobiłam z dwóch porcji,do jednej dałam 500g cukru,do drugiej trochę więcej jabłek i mniej kakao,i ta wersja,moim zdaniem,jest lepsza.Wyszło mi ok.20 słoiczków,od takich po musztardzie,do takich po dżemie.Waniliową będę robić jutro i na pewno powiadomię o rezultatach.