Rok temu wyżarłam komuś coś z garnka. Od tej pory miałam jedno zmartwienie: co to było, to dobre, białe!!!??? Teraz już wiem i kończę jeść 3-cią porcję! Niewiarygodne!!! Sama w życiu nie ustaliłabym składników! Polecam i na kolanach dziękuję za przepis:)
Od tej pory miałam jedno zmartwienie: co to było, to dobre, białe!!!???
Teraz już wiem i kończę jeść 3-cią porcję!
Niewiarygodne!!! Sama w życiu nie ustaliłabym składników! Polecam i na kolanach dziękuję za przepis:)