to jest extra przepis. I drozdzowe bez wyrastania!!!!!!! Dla mnie to byla bie do pomyslenia. Robilam dwa razy i udalo sie dwa razy. Mysle jednak ze trzeba wiecaj cukru do ciaste bo za pierwszym razem bylo nie slodkie. No i koniecznie z kruszonka. Co do grudek to sa drozdze ktore sie nie rozpuszczaja. musla ze trzeba je rozetrzec najpierw lyzeczka z mala iloscia maki.
Pozdrawiam
Roma