Komentarze wystawione przez użytkownika agakr
-
Komentarz do Ogórki konserwowe wg babci Różyczki
(2009-07-30 12:04)Ja bym poleciła dodac więcej soli jednak-dwie łyzki,bowiem moje ogórki poleżały kilkanascie dni i nie są dosc słone-ale pozatym REWELACJA-rodzina chwali,a znajomy kucharz nie chciał uwierzyc ze to są ogórki własnej roboty-myślał ,że ze sklepu. -
Komentarz do Ogórki konserwowe wg babci Różyczki
(2009-07-26 18:42)To prawda ja ze względu na upały do wiadra z ogórkami i woda dodałam jeszcze dużo lodu (akurat rozmrazalam zamrazalkę) -jak były lodowate zalewałam zimna zalewą.Im mniejsze ogóraski tym smaczniejsze są potem. -
Komentarz do wiśniówka-nalewka babci bogusi
(2009-07-26 18:39)Przy malinach robię tak-3 takie kubełki jak sprzedają plus 2,5 kg cukru-jak oddadza maliny sok-to wtedy owoce jeszcze przecieram i dodaje do soku-wlewam to do garnka i wlewam spirytus -do tej proporcji wlałam 250ml -imyslałam ze za słabe-ale po 3dniach-napoj był bardziej palący.
W przypadku malin zrobiłam nastepująco 2 kilo pozeczki czarnej-2 kilo cukru-po 3 dniach nie zrobił sie sok tylko coś w rodzaju dżemu -dolałam pół szklanki gotowanej zimnej wody a ręką wygniotłam pozeczki-dziś stoją juz 4 dzień soku jest niewiele zatem aby było 4-5 pół litrowych butelek zalecam ok 5-6 kilo pożeczki.Spirytusu dolewam wg uznania-próbuje i dolewam aby nie było za mocne i nie za słabe-lepiej dac mniej bo zawsze można potem dolać -a soku z czarnej pozeczki nie zrobimy w lutym:0.
pozeczki daje sie w proporcji kilo na kilo,do malin cukru mozna dac wiecej. -
Komentarz do Ogórki konserwowe wg babci Różyczki
(2009-07-24 09:43)O tych słoikach to wiem bo sa 4ro i 6 zaworowe-dokręcałam ja i maz mi dokręcał i częśc sie zassała a część nie-widac to jest wina nakrętek które zakupiłam w tesco:(
Dziś robie kolejne ogóreczki .a chrupiące są moze dlatego ze dzień przed otwarciem słoika chwam je do lodówki bowiem lubie zimne -
Komentarz do Ogórki konserwowe wg babci Różyczki
(2009-07-23 11:45)Ogórki są boskie.Polecam.
Zrobiłam wg przepisu ale niestety nie wszystkie słoiki sie zassały i niektóre gotowałam po 15 miut inne po kilka razy aby wreszcie zassało.Jeden sie nie zassał i poszedł na spróbowanie.Obawiałam sie miekkich korniszonow-ale NIE!!!! są TWARDE chrupiące,pyszne-dorobiłąm więcej .
Wczoraj córka 3 letnia z talerza zjadła tylko ogórki-reszte obiadu nie chciała.
Naprawdę polecam kazdemu ten przepis-a osobiście za inny sposób się nie wezmę-bede robiła te i tylko te. -
Komentarz do wiśniówka-nalewka babci bogusi
(2009-07-23 11:41)Ja pestkuję wiśnie z uwagi na zawarta w pestach toksyne-spożywaną w większych ilościach-szkodliwą.Ponadto pestka nadaje goryczy -zatem zostawiam jedynie minimum pestek.Nabieraja mocy to miałam na myśli ze smak jest intensywniejszy, bardziej wyrazny -czysty.Wiadomo,ze nie przybędzie procentów od lezenia.Mocniejsza jest w samku badziej wyrazista.
Identycznie jak w przepisie zrobiłam z malinami i czarną pożeczką-malinówka i pożeczkówka wyszły równie gęste i subtelne w smaku.Polecam. -
Komentarz do wiśniówka-nalewka babci bogusi
(2009-07-19 19:54)jezeli butelka jest zakręcona a powinna byc to nic nie paruje.Moja tesciowa robi te nalewke od nastu lat i daje nam-zawsze im dluzej stoi tym jest mocniejsza-w tym roku robilam pierwszy raz sama -wyszla identyczna -
Komentarz do wiśniówka-nalewka babci bogusi
(2009-07-18 09:25)Własnie zmieszałam spiryt ze soczkiem- i powiem tak
5 kilo wisni -sokówek-3,5 kilo cukru stało od środy rana.
teraz wlalam do tego pol litra spirytusu -i jak dla mnie wystarczy.
Koniecznie musicie dolewac stopniowo spiryt i próbowac -pamietając ,że nalewka nabierze mocy podczas lezakowania.
Moja dzisiejsza jest gęsta -konsystencja przypomina olej-pycha.Polecam.
we wtorek robie to samo z pożeczkami czarnymi. -
Komentarz do Ogórki konserwowe wg babci Różyczki
(2009-07-15 18:36)Witam-ja jutro tez robie kornizonki wg tego przepisu.Uwielbiam małe i chrupiące ogóreczki-dodam jedynie więcej octu:)Pozdrawiam