Adwokat stoi juz kilkanaście godzin w lodówce i niestety nie gestnieje. Zrobiony dokładnie tak jak w przepisie, ale z mlekiem zagęszczonym w kartoniku z biedronki. Zastanawiam sie co jest nie tak. Następnym razem zmienie mleko na to z puszki, bo to chyba jedyny słaby punkt. Pozdrawiam
Pozdrawiam