Komentarze otrzymane przez użytkownika bjs
-
Komentarz do Creme Brulee - wytworny i latwy deser francuski
(2010-10-26 14:28)Tez lubie ten gotowy kremik, ja kupuję w Almie, dobrze wiedziec ze w piotrze i pawle tez jest bo mam blizej :) -
Komentarz do Creme Brulee - wytworny i latwy deser francuski
(2010-10-26 14:28)Tez lubie ten gotowy kremik, ja kupuję w Almie, dobrze wiedziec ze w piotrze i pawle tez jest bo mam blizej :) -
Komentarz do Creme Brulee - wytworny i latwy deser francuski
(2010-09-06 11:35)Mi się nigdy nie chce robić bo za dużo roboty ale uwieeelbiam kremik więc w Piotrze i Pawle creme brulee kupuję sobie gotowy hehe:) -
Komentarz do Pieczen wolowa - zawsze sie udaje
(2009-10-11 12:45)Każde 450g mięsa wołowego(nie cielęcego) pieczemy 40 minut + dodatkowe 40 minut na całość.
Tzn. jak mamy 1,5kg mięsa to pieczemy (40' * W)+40' ,gdzie
W = 1.5kg : 0.45kg = 3.3 , czyli mamy (40 * 3.3) + 40 = 172 minuty
Czyli 1.5kg mięso pieczemy około 172minuty. Wkładamy je do naczynia pod przykryciem i zalewamy je wodą na ok.2-3cm na dnie. Potem z tej wody powstanie baza na sos, który można zagęścić a przy okazji mięso nie wyschnie. Pieczemy w temperaturze 180 C. To wzór na mięso wcześniej nie marynowane, przyprawione tuż przed samym pieczeniem. Górną część mięsa można obłożyć krowim płatem tłuszczu albo jak w przepisie - posmarować oliwą.
Mam nadzieję, że wzór będzie dla was czytelny :) -
Komentarz do Creme Brulee - wytworny i latwy deser francuski
(2009-08-22 17:07)Dziekuje za wyczerpujace wyjasnienia! -
Komentarz do Creme Brulee - wytworny i latwy deser francuski
(2009-08-22 16:58)To ja może będę umiała coś podpowiedzieć, chociaż nie robiłam kremu według tego przepisu, tylko według oryginalnego (postaram się go zamieścić)
Ja zrobiłam krem w małych miseczkach ceramicznych, bo innych nie miałam, a te miały śliczne kształty;) Możesz też robić w szklanych, porcelanowych i każdych, które nie pękną w piekarniku.
Śmiało możesz przyrządzić w większym naczyniu, ale podzielić będzie go trudno, bo ma konsystencję, powiedzmy, budyniu i po podzieleniu będziesz serwować konsumentom papkę na talerzu ;) Pozatym krem jest słodki, więc je się go małymi porcjami. Po trzecie powinien mieć wysokość ok. 2 cm, bo wtedy są prawidłowe proporcje kremu do karmelowej skorupki. Po czwarte jeśli chcesz zwiększyć grubość kremu (czyli np. do 4 cm.) to musisz zwiększyć czas pieczenia- 50 minut to średnia dla kremu o wysokości 2 cm. Dla większej ilości najlepiej piec na tzw. oko. Po 50 minutach uderz w naczynko i sprawdzaj jak się zachowuje deser. Powinien po bokach już się nie ruszać, a na środku drgać jak galaretka :)
Ale szczerze polecam kupić sobie zestaw tanich jak barszcz małych białych miseczek, bo takie zawsze się w domu przydadzą. -
Komentarz do Creme Brulee - wytworny i latwy deser francuski
(2009-06-13 03:49)Dziekuje za szybka odpowiedz! -
Komentarz do Creme Brulee - wytworny i latwy deser francuski
(2009-06-12 20:44)Nie probowalam robic deseru w jednym wiekszym naczyniu - moze trzeba bedzie dostosowac czas w piekarniku. Przykro mi ze nie moge pomoc. -
Komentarz do Pieczen wolowa - zawsze sie udaje
(2009-06-12 20:02)mysle ze przepis domana bedzie super -
Komentarz do Creme Brulee - wytworny i latwy deser francuski
(2009-06-12 02:46)Nie posiadam miseczek do zapiekania. W czym innym moge zrobic ten deser? Czy mozna go przyrzadzic w jednym wiekszym naczyniu i potem podzielic? Z gory dziekuje za odpowiedz! -
Komentarz do Pieczen wolowa - zawsze sie udaje
(2009-03-22 11:18)Żeby nie tracić soku podczas pieczenia, polecam podsmażyć mięso z każdej strony na gorącej patelni z niewielką ilością oleju, prawie na sucho. Może to być również grill lub patelnia grillowa. Super wychodzi w marynacie z czosnku, cebuli i rozmarynu. Ja na przykład biorę główkę czosnku, cebulę lub dwie,kilka gałązek świeżego rozmarynu, olej z oliwek i wszystko rozdrabniam w blenderze. Tak powstałą masą nacieram mięso i odstawiam na jakiś czas. Można osolić, ale najlepiej tuż przed pieczeniem. Każde mięso traci soki po osoleniu, więc jakiekolwiek to będzie - najlepiej solić tuż przed obróbką. A sos? Polecam zredukować czerwone wino na ogniu (odparować tak do 1/3 objętości), dodać sos z pieczenia i zagęścić mąką np. ziemniaczaną. Kto woli może dodać śmietany. Do samej pieczeni polecam marmoladę z czerwonej cebuli lun poprostu cebuli. Do zredukowanego jak do sosu wina dodać podsmażoną czerwoną cebulkę, sporo cukru i gdy po dłuższym gotowaniu zamieni się w marmoladę, nieco octu, najlepiej balsamicznego, żeby miała "kopa" jak mawiał nasz angielski szef kuchni. Polecam! Sam zabieram się do gotowania za parę godzin, właśnie wegdług tego, co proponowałem:) -
Komentarz do Pieczen wolowa - zawsze sie udaje
(2009-03-22 11:09)Zgadzam się z tym, że czas pieczenia zależy od ilości mięsa, ale też od części wołowiny, którą przyrządzamy! Na przykład fillet steak, czyli polędwica, najlepiej sprawdza się pieczona w kawałkach po około 250 gram, jakieś 180 stopni przy termoobiegu i z reguły około 20-25 minut w zależności od piekarnika. Jeśli ktoś lubi krwiste, polecam 18-20 minut, ale nadal wszystko zależy od piekarnika. Co do większych pieczeni, niejednokrotnie przy większych porcjach zdarzy się, że 2-3 godziny będzie za mało. Wówczas polecam zmniejszyć temperaturę piekarnika, wyłączyć termoobieg lub piec pod przykryciem, zawiniętą w folię aluminiową, niepotrzebne skreślić. -
Komentarz do Ziemniaki zapiekane w smietanie - pyszne
(2009-02-25 14:25)ja do tego dania dodaje duza ilosc czosnku oraz posypuje caly wierzch zoltym serem, smakuje wysmienicie -
Komentarz do Pieczen wolowa - zawsze sie udaje
(2009-01-05 18:55)dam wam zlota rade: czas pieczenia miesa zalezy od jego ilosci tzn. jesli jest 1kg to godzina jesli jesli 0.5 to 30min itp. poza tym miesa nie wolno naklowac, bo jesli wyleci z niego sok to zawsze bedzie suche, a poza tym jesli krowa byla bardzo stara to i tak bedzie twarde ;) pozdrawiam -
Komentarz do Pieczen wolowa - zawsze sie udaje
(2009-01-02 22:17)mam pytanie, czy piec na termoobiegu czy bez termoobiegu??dziekuje za odpowiedz:)