Komentarze otrzymane przez użytkownika piranya

Zgadzam się z ciri12 i z lidką74. Niech każdy daje sobie to, co mu smakuje, co mi ktoś będzie mówił co mam do garnka wrzucić. Ja na przykład też nie daję marchewki ani selera, samiast oliwy daję smalec, zamiast przecieru keczup, zamiast mięsa wrzucam wieprzową wątróbkę. Tylko nie mogę zrozumieć, jak ci Włosi mogą jeść taki syf, mnie to zupełnie nie smakuje...

jagoooodka ja np.mysle,ze nigdy bym nie dodala do sosu marchwi i selera.Tak ja mowi lidka74 kazdemu cos innego pasuje a ty jakbys chciala wyprobowac ten przepis to mozesz sobie dodac te marchew i seler a ktos inny doda sobie np.ogorka.Mi osobiscie ten sos wyglada na smaczny

Ja zawsze dodaje marchewki

Tu jest trochę więcej niż pomidory+mięso, jak napisałam każdy je jak mu pasuje, i może sobie nazwać też jak chce.

lidka74 ja się nie czepiam, tylko zwracam uwagę, żeby jakiegoś sosiku pomidory+mięso od razu sosem bolońskim nie nazywać!!!

Jagoooodka ale się czepiasz, każdy robi jak mu pasuje, a ty tylko krykykujesz.

a wino, marchew, seler etc?? to nie jest sos bolognese!!!

Świetny przepis na obiad w pół godziny. Zmieniłam tylko przyprawy: zamiast papryki i sosu Tabasco, których akurat nie miałam pod ręką, dodałam trochę przyprawy do pizzy i bazylię. Super.  

Myślę, że to rzecz gustu, bo czosnek podsmażany ma inny aromat, niż duszony. Ja na przykład wolę duszony, albo nawet surowy - dodaję pod koniec duszenia.

hejka skladniki w miare dobrane lecz prryzadzanie nie kapletne , mysle ze czosnek bardziej wyzwoli swoj smak gdy bedzie uprzednio posmazony , po za tym polecam mieszanie miesa wolowego z wieprzowym , no i odrobina koncentratu pomodrowego a wieksza ilosc pomodorow , no i co najwazniejsze czerwone wino ... smaocznegooo :) pozdrowionka

Takie sobie.Nic specjalnego.