Amerykańska sałatka brokułowa wg ekkore

Stopień trudności
Bardzo łatwy
Czas wykonania
Krótki
Ilość porcji
4 porcje

Składniki:

1 świeży brokuł sporych rozmiarów
8 długich plastrów boczku
pół czerwonej cebuli lub dowolnej innej, czerwona daje kontrast kolorystyczny (u mnie była cukrowa, bo innej nie było w domu)
100 g żurawiny suszonej
50 g rodzynek lub w wersji odmiennej (u mnie dzisiaj) 50 -70 g norweskiego brązowego sera brunost (słodki, o smaku karmelowym)
ok 50 g potartego parmezanu
2 garści orzechów dowolnych, połamanych na mniejsze kawałki
garść ziaren słonecznika
2 łyżeczki suszonych płatków chili - może być mniej lub więcej, zależy od osobistych preferencji - ale chodzi o kontrast słodko-ostre

Sos:
3-4 łyżki majonezu
2 łyżeczki białego octu balsamicznego (lub innego łagodnego)
2 łyżeczki srirachy (ilość dopasować do preferencji ostrości)

Opis:

To bardzo popularna sałatka w Stanach, dostępna w warzywnych bufetach w restauracjach, w sklepach w dziale z gotowymi sałatkami, przygotowywana na spotkania towarzyskie.
Nie byłabym sobą - gdybym zrobiła w wersji oryginalnej (dla moich kubków smakowych miała parę defektów, pierwszym był dodawany cukier).
W mojej wersji zapisuję, tradycyjnie, żeby wiedzieć co było w środku, przy okazji dzieląc się z Wami, może komuś przypadnie do gustu moja wersja.

Przygotować bekon - plastry boczku upiec w piekarniku - w temp 180 stopni, 10-15 minut (po 10 minutach sprawdzić czy już chrupiący, ewentualnie wydłużyć czas). Zdjąć z tłuszczu, odsączyć papierowym ręcznikiem z tłuszczu, wystudzić. Pokroić w kostkę.
Brokuła podzielić na duże różyczki, umyć, podzielić na małe - wielkości na raz do buzi. Cebulę drobno posiekać. Opcjonalny słodki ser pokroić w drobną kostkę.
Wymieszać wszystkie składniki sałatki.
Wymieszać składniki sosu.
Wymieszać razem z sałatką.
Zostawić do zmacerowania na około godziny, żeby smaki się przeniknęły.

SMACZNEGO!!!!