Na studiach się takie robiło, tylko bez sprita i miąższ się po prostu dziubało widelcem a potem wcinało się to łyżkami hehe -miło wspomnieć.. Jednak bardzo to zdradliwy trunek.. :)
Cieciorek (2013-05-17 23:22)
Na studiach się takie robiło, tylko bez sprita i miąższ się po prostu dziubało widelcem a potem wcinało się to łyżkami hehe -miło wspomnieć.. Jednak bardzo to zdradliwy trunek.. :)