Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "Babka kisielowa"

volcania (2013-03-30 14:21)

Wykorzystałam pomysły alidab i pyzolinki, tj. ubiłam białka, ubiłam żółtka z cukrem, połączyłam żółtka z białkami, mąkę + proszek + kisiele wymieszałam, przesiałam i dodałam do masy jajecznej i na koniec dodałam otartą skórkę z cytryny, sok z połowy cytryny i olej. Wyrosła pięknie. Polałam polewą czekoladową i efekt widać na zdjęciach :) Moim zdaniem mogłaby być trochę bardziej wilgotna, ale poza tym jest pyszna i gościom baaardzo smakuje. Przepis dodany do ulubionych :)

punca (2011-02-13 07:27)

babka supr,ciasto podzieliłam na połowe i dałam kisiel pomarańczowy i malinowy,upiekłam w tortownicy,mój mąż nai lubi suchych ciast więc,na gorę dałem trochę kremu budyniowego i galaretkę.Trochę inna babka.Dzuękuję za przepis

teodor301 (2010-03-20 14:30)

chyba KISIELOWA!!!!!!

pyzolinka (2009-06-18 09:30)

Dziewczyny, zmieniłam zdanie ; )) wczoraj zrobiłam tą babkę i nie byłam zachwycona jej smakiem. ale dzisiaj to już zupełnie coś innego... pychotka :D

pyzolinka (2009-06-17 22:13)

Dzisiaj skusiłam się na zrobienie tej babki. Wprowadziłam kilka zmian: Ubiłam białka, a osobno zrobiłam kogiel-mogiel z zółtek i cukru. Następnie do żółtek przełożyłam ubitą pianę, wymieszałam i przesiałam sypkie składniki. Na koniec dodałam olej.
Babka pięknie wyrosła i wyszła też niczego sobie. O żadnym zakalcu nie ma mowy, chociaż miałam pewne obawy, bo po 35 minutach pieczenia wykałaczka była mokra jak spod kranu ; )) Ale wyszła śliczna.
Niesety smak nie dorównuje wyglądowi. Właściwie to jest lekko bezsmakowa. To jedyne, co można tej babce zarzucić. Oczywiście z kiślem o innym smaku może smakować o niebo lepiej, ale z poziomkową opcją nie spisała się.

Babka przed dekoracją (musiałam odkroić kawałek, bo nie chciała wyjść z formy ):

Z polewą czekoladową i płatkami migdałowymi:

Piękna różowa babeczka ; ))

alidab (2009-05-16 14:03)

Skusiłam się na tę babeczkę i wyszła całkiem smaczna...:))) Dodałam kisiele cytrynowe, startą skórkę i sok z połowy cytryny.
Pulchna, wilgotna - następnym razem wolałąbym jednak dodać jeden kisiel i dwa pozostałe zamieniłabym zwykłą mąką ziemniaczaną.
Dzięki temu posmak kisielu zostałby zneutralizowany a na pozostałe walory babki nie powinno to mieć wpływu. To jednak tylko takie moje małe dziwactwa - babka bez tych moich ulepszeń jest i tak smaczna...:)))
A oto adresatka tego komentarza: