A co w tym Mariolu dziwnego ? Przecież babkę pochwaliłam (komentarz z foto) była cudowna i napisałam "przepis dobry " - a na drugi dzień niespodzianka. Kiedyś nie wyszedł mi sernik który miał dziesiątki pozytywnych komentarzy - no i co ? BYWA ! Do nikogo pretensje. Okrągłe ciasta przechowuję w dużym pudełku, takim do przenoszenia tortu - a tu na foto stygnie na kratce. Nigdy niczego nie zostawiam na blasze. Dużo dobrego !
Mariateresa dziwne rzeczy piszesz ja piekłam ta babkę kilkanaście razy i nigdy nic takiego sie nie stało . Ciasto to nawet na trzeci dzien jest miękkie i wilgotne tylko ze ja tego typu ciasta przechowuje w woreczku bo to tak jak z pieczywem pozostawione na blacie nadaje sie tylko na suchary . Ale mimo wszystko dziekuje za wypróbowanie i komentarz . Pozdrawiam .
Droga Autorko przepisu, mój wczorajszy - wieczorny komentadz uzupełnię nieco mniej pozytywnym zdaniem. Po nocy i ranku (po 15 godzinach) babka nie opadła, zakalca nie ma, ale zrobiła się twarda, sucha i bez smaku. Nie wiem co jest tego przyczyną - na "chłopski rozum " jakby ta ubita śmietana siadła..... ? - być może ktoś zrobi i będzie innego zdania, ale moja dzisiaj nie jest dobra a wczoraj wieczorem tym kawałeczkiem naprawdę się uraczylam.
Ale nie mam żalu, pracy było mało, koszt bardzo niewielki - i pozdrawiam !
Babka upieczona - na foto jeszcze ciepła, rano polukruję. Mimo tylko 3 jajek ciasta wychodzi d u ż o i obawiałam się, że z keksówki mi wykipi i piekłam w tortownicy 24 cm. z "kominkiem" z papieru. Użylam 2 szklanki mąki (1/4 już nie ) a o kakao przypomniałam sobie jak już w piecu siedziala. Dobry przepis - dziękuję i pozdrawiam !
mariateresa (2017-04-10 10:53)
A co w tym Mariolu dziwnego ? Przecież babkę pochwaliłam (komentarz z foto) była cudowna i napisałam "przepis dobry " - a na drugi dzień niespodzianka.
Kiedyś nie wyszedł mi sernik który miał dziesiątki pozytywnych komentarzy
- no i co ? BYWA ! Do nikogo pretensje.
Okrągłe ciasta przechowuję w dużym pudełku, takim do przenoszenia tortu - a tu na foto stygnie na kratce. Nigdy niczego nie zostawiam na blasze.
Dużo dobrego !
mariolan76 (2017-04-10 10:24)
Mariateresa dziwne rzeczy piszesz ja piekłam ta babkę kilkanaście razy i nigdy nic takiego sie nie stało . Ciasto to nawet na trzeci dzien jest miękkie i wilgotne tylko ze ja tego typu ciasta przechowuje w woreczku bo to tak jak z pieczywem pozostawione na blacie nadaje sie tylko na suchary . Ale mimo wszystko dziekuje za wypróbowanie i komentarz . Pozdrawiam .
mariateresa (2017-04-08 12:25)
Droga Autorko przepisu, mój wczorajszy - wieczorny komentadz uzupełnię nieco mniej pozytywnym zdaniem. Po nocy i ranku (po 15 godzinach) babka nie opadła, zakalca nie ma, ale zrobiła się twarda, sucha i bez smaku. Nie wiem co jest tego przyczyną - na "chłopski rozum " jakby ta ubita śmietana siadła..... ?
- być może ktoś zrobi i będzie innego zdania, ale moja dzisiaj nie jest dobra
a wczoraj wieczorem tym kawałeczkiem naprawdę się uraczylam.
Ale nie mam żalu, pracy było mało, koszt bardzo niewielki - i pozdrawiam !
mariateresa (2017-04-07 23:41)
Babka upieczona - na foto jeszcze ciepła, rano polukruję. Mimo tylko 3 jajek ciasta wychodzi d u ż o i obawiałam się, że z keksówki mi wykipi i piekłam w tortownicy 24 cm. z "kominkiem" z papieru. Użylam 2 szklanki mąki (1/4 już nie ) a o kakao przypomniałam sobie jak już w piecu siedziala.
Dobry przepis - dziękuję i pozdrawiam !
Lea2 (2017-04-06 12:38)
Superowa babeczka do wypróbowania :)
Lea2 (2017-04-06 12:35)
Super babeczka
iwciaG (2017-04-05 19:50)
Ooo, ciekawa, bardzo ciekawa babeczka