Znam ten przepis od wielu wielu lat, ale praktykuję go w wersji "podrasowanej" - w tej proponowanej przez Ciebie niestety nam nie smakuje.
Po pierwsze banany kładę w całości na ruszcie bez rozkrawania (grill już "wysmażony" - nie super gorący)
Po drugie banany grilluję troszkę mocniej (na potrzeby zdjęcia można niedopiec, ale jednak najsmaczniejsze są mięciutkie w środku, w niektórych miejscach niemal "szkliste")
Po trzecie czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej ze sporą ilością słodkiej śmietanki.
I po czwarte w wersji dla dorosłych wlewam w środek bananowej łódeczki adwokat lub ajerkoniak.
Wersję z cytryną mam zupełnie inną bez czekolady, za to z odrobiną masła, cukrem oraz cynamonem ;P
perzot24 (2014-07-25 13:17)
wyśmienite polecam z czekoladom z nadzieniem truskawkowym))
Wkn (2012-05-18 08:33)
Znam ten przepis od wielu wielu lat, ale praktykuję go w wersji "podrasowanej" - w tej proponowanej przez Ciebie niestety nam nie smakuje.
Po pierwsze banany kładę w całości na ruszcie bez rozkrawania (grill już "wysmażony" - nie super gorący)
Po drugie banany grilluję troszkę mocniej (na potrzeby zdjęcia można niedopiec, ale jednak najsmaczniejsze są mięciutkie w środku, w niektórych miejscach niemal "szkliste")
Po trzecie czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej ze sporą ilością słodkiej śmietanki.
I po czwarte w wersji dla dorosłych wlewam w środek bananowej łódeczki adwokat lub ajerkoniak.
Wersję z cytryną mam zupełnie inną bez czekolady, za to z odrobiną masła, cukrem oraz cynamonem ;P
Pozdrawiam łasuchów :)