Barszcz czerwony wiejski na boczku
-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
Składniki podstawowe:
1 kg buraków
0,5 kg dość chudego boczku wiejskiego gotowanego wędzonego (żadnego paskudnego boczku z folii i pełnego wody i konserwantów; musi być wiejski, pachnący, "zbity")
200-300 gr skóry z ww boczku
2 marchewki, 1 pietruszka
2 średnie cebule
główka czosnku (może być mniej, ja lubię dużo)
Przyprawy:
sól, pieprz, maggi, cukier, ocet malinowy lub jabłkowy (lub cytryna, jeśli ktoś nie lubi), sok lub syrop malinowy
1 kg buraków
0,5 kg dość chudego boczku wiejskiego gotowanego wędzonego (żadnego paskudnego boczku z folii i pełnego wody i konserwantów; musi być wiejski, pachnący, "zbity")
200-300 gr skóry z ww boczku
2 marchewki, 1 pietruszka
2 średnie cebule
główka czosnku (może być mniej, ja lubię dużo)
Przyprawy:
sól, pieprz, maggi, cukier, ocet malinowy lub jabłkowy (lub cytryna, jeśli ktoś nie lubi), sok lub syrop malinowy
Opis:
1. Buraki obrać, pokroić na małe kawałki, zalać wodą (garnek 15 - litrowy), odstawić na noc w chłodnym miejscu (nie musi być lodówka).
2. Do "odstanych" buraków wrzucić skóry z boczku, gotować ok. pół godziny.
3. Dodać marchewkę, pietruszkę, czosnek starty na tarce. Gotować jakieś 15 minut.
W międzyczasie boczek pokroić w kosteczkę, zrumienić na patelni, dodać cebulę pokrojoną w kosteczkę (nie trzeba dodawać żadnego tłuszczu, wytopi się ten z boczku). Podsmażyć na złoto.
4. Wrzucić boczek z cebulką do barszczu, zagotować.
5. Wyłączyć gaz i przyprawić wedle smaku. Ja oczywiście solę i pieprzę, dodaję maggi, potem dodaję ocet malinowy - na taką ilość barszczu około 3 łyżek; potem cukier - 1 łyżkę, potem 1 łyżka syropu malinowego lub pół szklanki soku malinowego. Wychodzi barszcz o cudownym aromacie wędzonki i czosnku, słodki i jednocześnie kwaśny. Ma piękny kolor (od soku malinowego).
6. Przepis można zmodyfikować dodając suszone grzybki (oczywiście wcześniej namoczone).
Smacznego !
2. Do "odstanych" buraków wrzucić skóry z boczku, gotować ok. pół godziny.
3. Dodać marchewkę, pietruszkę, czosnek starty na tarce. Gotować jakieś 15 minut.
W międzyczasie boczek pokroić w kosteczkę, zrumienić na patelni, dodać cebulę pokrojoną w kosteczkę (nie trzeba dodawać żadnego tłuszczu, wytopi się ten z boczku). Podsmażyć na złoto.
4. Wrzucić boczek z cebulką do barszczu, zagotować.
5. Wyłączyć gaz i przyprawić wedle smaku. Ja oczywiście solę i pieprzę, dodaję maggi, potem dodaję ocet malinowy - na taką ilość barszczu około 3 łyżek; potem cukier - 1 łyżkę, potem 1 łyżka syropu malinowego lub pół szklanki soku malinowego. Wychodzi barszcz o cudownym aromacie wędzonki i czosnku, słodki i jednocześnie kwaśny. Ma piękny kolor (od soku malinowego).
6. Przepis można zmodyfikować dodając suszone grzybki (oczywiście wcześniej namoczone).
Smacznego !