Barszcz Grzybowy Wigilijny

Dzień przed gotowaniem( w moim przypadku zawsze 23 grudnia) wrzucamy grzyby do garka i zalewamy zimną wodą. Następnego dnia przekładamy grzyby do garka w którym bedziemy gotowac barszcz i zlewamy tez wode w której sie moczyły uważając by za bardzo nie zmącić.Nawet jak płukalismy grzyby przed suszeniem zawsze cos piasku zostaje. Dodajemy włoszczyznę ,pieprz w ziarenkach i gotujemy do miekkości grzybów.Po ugotowaniu grzyby i włoszczyzne wyciagamy łychą cedzakową.Do wywaru dolewamy kwas z kapusty kiszonej.Ilość dowolna zależy jak kwaśny lubimy barszcz.Radze dolewać małymi porcjami i upewniać się czy nam smak odpowiada.To sprawa indywidualna
Śmietanke łączymy z mąką i dolewamy do zupy (czyli zaciągamy )
Teraz dopiero dodajemy sól do smaku jeśli wczesniej można by było przesolic ponieważ kwas jest słony

Grzyby wykorzystuje do kapusty z grzybami.
Ta zupa jest od zawsze w naszym domu na wigilie nigdy sie nie spotkałam żeby ktos ja gotował a że jest pyszna i czekam na nią cały rok więc postanowiłam sie z wami podzielić przepisem.Ułożonym przeze mnie bo przepis my w domu robimy na oko...mnie nauczyła mama
Jeśli ktos też robi taką w domu czekam na wiadomość
Życze smacznego