Bigos bardzo dobry wystarczy tylko 15 minut gotować i danie które zajmuje tak dużo czasu teraz się robi z przyjemnością a wody w zupełności wystarczy półtorej szklanki.Robiłam po raz pierwszy w szybkowarze i teraz będę robić cały czas.
Ponieważ od niedawna jestem posiadaczką szybkowaru, pokusiłam się dzisiaj na bigos i tu klapa. Gotowałam go tak jak było podane w przepisie, czyli 30 min. (w dołączonej do niego książce) i zrobiła mi się zupa. Uratowało mnie to, że mój szybkowar ma 6l, i cała kapusta nie zmieściła się na jeden raz, więc za drugim razem kapustę gotowałam tylko 8 min, potem wszystko razem połączyłam tzn. z tą "zupą", doprawiłam i bigosik był bardzo dobry.
Zrobilam ten bigos, bo od świat mam szybkowar i zrobilam go na Sylwestra! REWELACJA! Dla mnie torche za duzo miesa, ale mezowi to baaaaaaardzo pasowalo! Przepis juz mam u siebie w zeszycie - mojej malej skarbnicy! Wielkie dzięki!Jedno co zrobilam inaczej, to podsmazylam chwile mieso i kielbase - ale tylko dlatego, zeby wykorzystac czas, ktory potrzebowalam na pokrojenie kapusty. SUPER!Jeszcze raz dziekuje!
Nie gniewam sie Absolutnie - w rzeczy samej......I masz racje z tymi roznicami w szybkowarach.Ja na poczatku ustawiam szybkowar na najwyzszych obrotach a pozniej gdy zawor podskoczy do gory to zmniejszam na najmnieszy ogien.Nastepnie biore garnek pod zimna wode i gdy zawor odskoczy to otwieram pokrywke.Tez gotuje duza ilosc bigosu i nie mysle,ze sie wymadrzasz....Poprostu kazdy ma swoj szybkowar i swoj sprawdzony przepis.Pozdrawiam Cie serdecznie
Ależ kuleczko, napisałem "przeginasz nieco" tak żartobliwie raczej, więc nie gniewaj się. Absolutnie masz rację z tymi różnicami w szybkowarach, to może być bardzo ważne. Ja tam mam taki 7-litrowy, poza tym po załadowaniu i podgotowaniu stawiam go na mały gaz, gdzie pyrczy te 30-40 min. Szybkowar to całkiem zwyczajny, ale robię w nim od razu cały wagon bigosu, więc muszę ugniatać, co też może wymagać dłuższego pyrczenia. Daję mu wiele przypraw, bo lubię bigos "barokowy", żeby poczuć go w żyłach ;) Aha, dodaję jeszcze rodzynki, trochę suszonych śliwek, curry i cynamonu. Powstaje więc coś niepowtarzalnego o przebogatym bukiecie. Nadwyższ idzie w słoiki i po sterylizacji (w szybkowarze, oczywiście) dojrzewa w piwnicy do następnej uczty. Tak tu wymądrzam się, bo Żona mi pozwala pokombinować z przyprawianiem, a rodzina potem bardzo chwali. Wątroba też wytrzymuje (póki co;)) , no to jazda! Pozdrawiam Cię serdecznie i wszystkich miłośników bigosiku. Nie ma lepszego dania do kochania.
Akowaty niewiem,ale jak kupilam sobie szybkowar (mam 2) jeden mniejszy drugi wiekszy,to mialam odrazu do tego ksiazke co i ile gotujemy i pod jakim cisnieniem (wysokie-niskie) .....niewiem jak jest w innych szybkowarach,ale wiem tez,ze sa rozne i roznie sie moze gotuje.Ja w swoim szybkowarze gotuje kapuste kiszona niecale 15 min. (wysokie cisnienie).A gdybym miala gotowac bigos przez 40 min. to uwierz mi,ze z bigosu powstala by packa(!) przynajmniej w tym szybkowarze co ja mam.Niewiem,moze ty gotujesz pod niskim cisnieniem(?) czy co....a i jeszcze jedno do bigosu z szybkowaru nie dodaje soli,pieprzu itd;jak zauwazyles(las),bo wszystko jest tak smaczne,ze ja nie dodaje juz zadnych przypraw.... i niewiem po co kapusta ma sobie lezec w szybkowarze i po co ugniatac to wszystko?Ale to jest moj przepis i ja w taki sposob gotuje bigos z szybkowaru Ty oczywiscie mozesz skomentowac niemam nic przeciwko temu :))) niewiem tylko po co mialabym przeginac....
Osobiscie lubie bigos zywy,tz ugotowany i odrazu na talerz:) nie smakuje mi bigos kilkakrotnie odgrzewany,w tym samym garnku.Jak gotuje na swieta wieksza ilosc,nigdy nie odgrzewam calosci,bo wydaje mi sie slony,taki kilkarazy odgrzewany.Zawsze biore odpowiednia ilosc do zjedzenia,i odgrzewam,nie mam szybkowaru ! ale chetnie sobie kupie,bo to swietny pomysl.Pozdrawiam.
ej, kuleczka, przeginasz nieco. Bigos z dodatkiem kwaszonej kapusty musi poleżeć w szybkowarze te 40-50 min. Ja wrzucam wszystko naraz: dwa rodzaje kapuchy, podsmażony boczek i wieprzowinę, suszone grzyby, pozostałe przyprawy (majeranek, kminek, jałowiec, liść laurowy, słodka papryka suszona, przecier pomidorowy, cukier i sól), zamieszam ugniotę, 2 szklanki wody i jazda! Ale 40 min. szybkowar pełny pełny bigosu - musi pochodzić, inaczej kwaszona kapusta będzie niedogotowana. Pozdro
Oczywiscie wersja nie jest tak dobra jak dlugo warzonego bigosu swiatecznego, bo w koncy nie ma szans na kilkukrotne delikatne przypalenie bigosu. Co dodaje aromatow i szczegolnej wersji bigosu. Ale na codzien, gdzie nie ma sie czasu siedziec dniami przy 20 litrowym garze z bigosem, a ma sie ochote na cos takiego to wybor jest doskonaly. Ja swoj bigos na zeberkach przygotowalem w pol godziny. Przysmazalem mieso w miedzyczasie wyplukalem kapuste i pokroilem slodka, calosc zalalem 1 szkanka wody i paczka soku pomidorowego, do tego dosypalem przyprawy i grzyby. Uszczelnilem szybkowar i po 25 minutach wszystko bylo gotowe :D
Bergamotka 2 ciesze sie,ze zainteresowal Cie moj bigosik,polecam,bo jest bardzo smaczny.A jesli chodzi o pasteryzacje to robie tak jak napisalam,pasteryzuje i przechowuje 2 tyg.w chlodnym miejscu.Jesli wyprobujesz trzydniowej pasteryzacji (TYNDALIZACJA ),tak jak pisalas to prosze napisz jaki byl efekt,jestem ciekawa,moze ja tez wyprobuje....Pozdrawiam.
Super przepisik już wypróbowany.Dodałam troche przyprawy do bigosu troszke soli pieprzu.najpierw wstawiłam kapuste kiszoną, ze 2 kiełbaski i ok. pół kg mięsa tak na 10 min a potem dodałam kapuste słodką i gotowałam jeszcze 15 min.moja rodzinka zajada się tym bigosikiem a ja jestem szczęśliwa że tak szybciutko można zrobić dobry bigosik.Dzięki za przepis:)
OK wypróbuję , ale naczytałam się chcąc zgłębić temat , że mięso pasteryzuje się 3 x , i każda z pasteryzacji wydłuża czas przechowywania poza lodówką , jak już ćwierćekspertka jestem , to Ci napiszę - 1 pasteryzacja -wstępna , 2 pasteryzacja zabija formy przetrwalnikowe bakterii , 3 pasteryzacja-wzmacnia i wybija to co mogło wznowić się po tych dwóch pierwszych pasteryzowaniach , pasteryzuje się 3 dni , codziennie przez 20 min. Po trzydniowej pasteryzacji ( TYNDALIZACJA ) przetwór można przechowywać długo i poza lodówką , pozdrawiam
do tej pory gotowałam tradycyjny ( długo warzony ) bigosik , ale przy okazji wypróbuję ten Twój z szybkowara, szczególnie dziękuję za wpis o zapasteryzowaiu do słoików - przyda się , a nigdy wcześniej tego nie robiłam , nie wiedząc , że można , mam pytanie - jak długo można takie słioki - z mięsem w środku - przechowywać ?
Marta33c (2014-08-22 15:41)
Bigos bardzo dobry wystarczy tylko 15 minut gotować i danie które zajmuje tak dużo czasu teraz się robi z przyjemnością a wody w zupełności wystarczy półtorej szklanki.Robiłam po raz pierwszy w szybkowarze i teraz będę robić cały czas.
basia19 (2011-04-04 19:31)
Ponieważ od niedawna jestem posiadaczką szybkowaru, pokusiłam się dzisiaj na bigos i tu klapa. Gotowałam go tak jak było podane w przepisie, czyli 30 min. (w dołączonej do niego książce) i zrobiła mi się zupa. Uratowało mnie to, że mój szybkowar ma 6l, i cała kapusta nie zmieściła się na jeden raz, więc za drugim razem kapustę gotowałam tylko 8 min, potem wszystko razem połączyłam tzn. z tą "zupą", doprawiłam i bigosik był bardzo dobry.
angeliika (2009-12-12 18:01)
i powstała mi zupa o smaku bigosu;/
angeliika (2009-12-12 15:04)
Brzmi kusząco, same pozytywne opinie więc i ja dziś wypróbuje i wieczorem podzielę się wrażeniami:)
edka81 (2009-01-02 14:38)
Zrobilam ten bigos, bo od świat mam szybkowar i zrobilam go na Sylwestra! REWELACJA! Dla mnie torche za duzo miesa, ale mezowi to baaaaaaardzo pasowalo! Przepis juz mam u siebie w zeszycie - mojej malej skarbnicy! Wielkie dzięki!Jedno co zrobilam inaczej, to podsmazylam chwile mieso i kielbase - ale tylko dlatego, zeby wykorzystac czas, ktory potrzebowalam na pokrojenie kapusty. SUPER!Jeszcze raz dziekuje!
kuleczka (2008-11-04 00:15)
Nie gniewam sie Absolutnie - w rzeczy samej......I masz racje z tymi roznicami w szybkowarach.Ja na poczatku ustawiam szybkowar na najwyzszych obrotach a pozniej gdy zawor podskoczy do gory to zmniejszam na najmnieszy ogien.Nastepnie biore garnek pod zimna wode i gdy zawor odskoczy to otwieram pokrywke.Tez gotuje duza ilosc bigosu i nie mysle,ze sie wymadrzasz....Poprostu kazdy ma swoj szybkowar i swoj sprawdzony przepis.Pozdrawiam Cie serdecznie
Akowaty (2008-11-03 00:07)
Ależ kuleczko, napisałem "przeginasz nieco" tak żartobliwie raczej, więc nie gniewaj się. Absolutnie masz rację z tymi różnicami w szybkowarach, to może być bardzo ważne. Ja tam mam taki 7-litrowy, poza tym po załadowaniu i podgotowaniu stawiam go na mały gaz, gdzie pyrczy te 30-40 min. Szybkowar to całkiem zwyczajny, ale robię w nim od razu cały wagon bigosu, więc muszę ugniatać, co też może wymagać dłuższego pyrczenia. Daję mu wiele przypraw, bo lubię bigos "barokowy", żeby poczuć go w żyłach ;) Aha, dodaję jeszcze rodzynki, trochę suszonych śliwek, curry i cynamonu. Powstaje więc coś niepowtarzalnego o przebogatym bukiecie. Nadwyższ idzie w słoiki i po sterylizacji (w szybkowarze, oczywiście) dojrzewa w piwnicy do następnej uczty. Tak tu wymądrzam się, bo Żona mi pozwala pokombinować z przyprawianiem, a rodzina potem bardzo chwali. Wątroba też wytrzymuje (póki co;)) , no to jazda! Pozdrawiam Cię serdecznie i wszystkich miłośników bigosiku. Nie ma lepszego dania do kochania.
kuleczka (2008-10-30 00:40)
Akowaty niewiem,ale jak kupilam sobie szybkowar (mam 2) jeden mniejszy drugi wiekszy,to mialam odrazu do tego ksiazke co i ile gotujemy i pod jakim cisnieniem (wysokie-niskie) .....niewiem jak jest w innych szybkowarach,ale wiem tez,ze sa rozne i roznie sie moze gotuje.Ja w swoim szybkowarze gotuje kapuste kiszona niecale 15 min. (wysokie cisnienie).A gdybym miala gotowac bigos przez 40 min. to uwierz mi,ze z bigosu powstala by packa(!) przynajmniej w tym szybkowarze co ja mam.Niewiem,moze ty gotujesz pod niskim cisnieniem(?) czy co....a i jeszcze jedno do bigosu z szybkowaru nie dodaje soli,pieprzu itd;jak zauwazyles(las),bo wszystko jest tak smaczne,ze ja nie dodaje juz zadnych przypraw.... i niewiem po co kapusta ma sobie lezec w szybkowarze i po co ugniatac to wszystko?Ale to jest moj przepis i ja w taki sposob gotuje bigos z szybkowaru Ty oczywiscie mozesz skomentowac niemam nic przeciwko temu :))) niewiem tylko po co mialabym przeginac....
Mama Rozyczki (2008-10-22 00:09)
Osobiscie lubie bigos zywy,tz ugotowany i odrazu na talerz:) nie smakuje mi bigos kilkakrotnie odgrzewany,w tym samym garnku.Jak gotuje na swieta wieksza ilosc,nigdy nie odgrzewam calosci,bo wydaje mi sie slony,taki kilkarazy odgrzewany.Zawsze biore odpowiednia ilosc do zjedzenia,i odgrzewam,nie mam szybkowaru ! ale chetnie sobie kupie,bo to swietny pomysl.Pozdrawiam.
Akowaty (2008-10-21 23:40)
ej, kuleczka, przeginasz nieco. Bigos z dodatkiem kwaszonej kapusty musi poleżeć w szybkowarze te 40-50 min. Ja wrzucam wszystko naraz: dwa rodzaje kapuchy, podsmażony boczek i wieprzowinę, suszone grzyby, pozostałe przyprawy (majeranek, kminek, jałowiec, liść laurowy, słodka papryka suszona, przecier pomidorowy, cukier i sól), zamieszam ugniotę, 2 szklanki wody i jazda! Ale 40 min. szybkowar pełny pełny bigosu - musi pochodzić, inaczej kwaszona kapusta będzie niedogotowana. Pozdro
arkadiuszmakarenko (2008-09-22 18:53)
Oczywiscie wersja nie jest tak dobra jak dlugo warzonego bigosu swiatecznego, bo w koncy nie ma szans na kilkukrotne delikatne przypalenie bigosu. Co dodaje aromatow i szczegolnej wersji bigosu. Ale na codzien, gdzie nie ma sie czasu siedziec dniami przy 20 litrowym garze z bigosem, a ma sie ochote na cos takiego to wybor jest doskonaly. Ja swoj bigos na zeberkach przygotowalem w pol godziny. Przysmazalem mieso w miedzyczasie wyplukalem kapuste i pokroilem slodka, calosc zalalem 1 szkanka wody i paczka soku pomidorowego, do tego dosypalem przyprawy i grzyby. Uszczelnilem szybkowar i po 25 minutach wszystko bylo gotowe :D
kuleczka (2008-08-26 09:43)
A przy okazji ja tez zajrzalam na Wikipedie i poczytalam troszke o http://pl.wikipedia.org/wiki/Tyndalizacja http://pl.wikipedia.org/wiki/Konserwacja_%C5%BCywno%C5%9Bci http://pl.wikipedia.org/wiki/Pasteryzacja Jesli ktos chcialby poczytac.
kuleczka (2008-08-26 09:36)
Joasiu 214 dziekuje za mily komentarz i ciesze sie ze Twojej rodzince smakowalo.Pozdrawiam.
kuleczka (2008-08-26 09:34)
Bergamotka 2 ciesze sie,ze zainteresowal Cie moj bigosik,polecam,bo jest bardzo smaczny.A jesli chodzi o pasteryzacje to robie tak jak napisalam,pasteryzuje i przechowuje 2 tyg.w chlodnym miejscu.Jesli wyprobujesz trzydniowej pasteryzacji (TYNDALIZACJA ),tak jak pisalas to prosze napisz jaki byl efekt,jestem ciekawa,moze ja tez wyprobuje....Pozdrawiam.
joasia214 (2008-08-25 21:03)
Super przepisik już wypróbowany.Dodałam troche przyprawy do bigosu troszke soli pieprzu.najpierw wstawiłam kapuste kiszoną, ze 2 kiełbaski i ok. pół kg mięsa tak na 10 min a potem dodałam kapuste słodką i gotowałam jeszcze 15 min.moja rodzinka zajada się tym bigosikiem a ja jestem szczęśliwa że tak szybciutko można zrobić dobry bigosik.Dzięki za przepis:)
bergamotka2 (2008-08-24 13:09)
OK wypróbuję , ale naczytałam się chcąc zgłębić temat , że mięso pasteryzuje się 3 x , i każda z pasteryzacji wydłuża czas przechowywania poza lodówką , jak już ćwierćekspertka jestem , to Ci napiszę - 1 pasteryzacja -wstępna , 2 pasteryzacja zabija formy przetrwalnikowe bakterii , 3 pasteryzacja-wzmacnia i wybija to co mogło wznowić się po tych dwóch pierwszych pasteryzowaniach , pasteryzuje się 3 dni , codziennie przez 20 min. Po trzydniowej pasteryzacji ( TYNDALIZACJA ) przetwór można przechowywać długo i poza lodówką , pozdrawiam
kuleczka (2008-08-17 18:42)
Sloiki musza stac w chlodnym miejscu najlepiej tak do 2 tygodni (nie dluzej).
bergamotka2 (2008-08-15 20:06)
do tej pory gotowałam tradycyjny ( długo warzony ) bigosik , ale przy okazji wypróbuję ten Twój z szybkowara, szczególnie dziękuję za wpis o zapasteryzowaiu do słoików - przyda się , a nigdy wcześniej tego nie robiłam , nie wiedząc , że można , mam pytanie - jak długo można takie słioki - z mięsem w środku - przechowywać ?
kuleczka (2008-07-22 16:38)
renataz36 tak mieso ma byc surowe:)))
renataz36 (2008-07-13 21:00)
czy mięsko ma być surowe?
elwira500 (2008-07-13 20:46)
Swietny przepis napewno z niego skorzystam.Lubię gotować w szybkowarze,bo danie mam w parę minut gotowe .Pozdrawiam:)))