Oczywiście najpierw ubić śmietane (wszystko jedno jaką "snieżke" czy kremowke) a do gotowej ubitej wsypać "fix" ubijając.
Zawsze robiłam ze śnieżki w proszku co nie znaczy, że ze zwykłej nie bedzie lepsze :)
ale smietana sniezka to jest proszek, tzn. wymieszac go z fixem tez w proszku i ubic..? czy zrobic jak na opakowaniu najpierw, a potem jeszcze raz ubic z fixem..? czy chodzi o normalna smietane, ktora ubic z fixem..?
Spróbuj mojego przepisu na biszkopt mnie i moim koleżankom zawsze wychodzi dlatego nazwałam go "Niezawodny".Każdy biszkopt zaczynamy od ubijania bialek, a potem reszta w/g przepisu.to przepis na duża tortownicę, ale składniki mozna zmiejszyć o połowę.
klio (2004-09-01 08:32)
Oczywiście najpierw ubić śmietane (wszystko jedno jaką "snieżke" czy kremowke) a do gotowej ubitej wsypać "fix" ubijając.
Zawsze robiłam ze śnieżki w proszku co nie znaczy, że ze zwykłej nie bedzie lepsze :)
555 (2004-08-31 21:21)
ale smietana sniezka to jest proszek, tzn. wymieszac go z fixem tez w proszku i ubic..? czy zrobic jak na opakowaniu najpierw, a potem jeszcze raz ubic z fixem..? czy chodzi o normalna smietane, ktora ubic z fixem..?
klio (2004-08-23 08:35)
Smietane ubic z "fix do smietany".Taki utrwalacz powodujacy ze ubita smietana dluzej sie trzyma.
iwonuś (2004-08-21 17:20)
Ciekawy przepis .Mam małe pytanko z czym ubić śmietane śnieżke.
baby (2004-08-20 20:16)
Spróbuj mojego przepisu na biszkopt mnie i moim koleżankom zawsze wychodzi dlatego nazwałam go "Niezawodny".Każdy biszkopt zaczynamy od ubijania bialek, a potem reszta w/g przepisu.to przepis na duża tortownicę, ale składniki mozna zmiejszyć o połowę.