Biszkopt z tego przepisu jest rewelacyjny.Jest prosty,szybki i nie zawodny.Używam go do każdego ciasta w którym jest potrzebny biszkopt czekoladowy.Naprawdę go polecam!
No cóż mogę powiedzieć, są gusta i guściki, tyle ile ludzi tyle smaków, mimo wszystko dzięki za skorzystanie przepisu i jak to mówią nie ma tego złego co by nie wyszło na dobre, fajnie że chociaż biszkopt się obronił ;o)
Ps. Córka mojej znajomej, od której mam ten przepis (7 latka), wcina tylko to ciasto i o innym nie chce słyszeć ;o) ale to prawdziwa wielbicielka chałwy
wlasnie sprobowalam pierwszy kawalek tego ciasta, nie powalilo mnie na nogi. Takie sobie w smaku,byl to moj pierwsz i ostatni raz. Chalwowce nie sa dla mnie. Za to biszkopt bardzo miekki i na pewno wykorzystam go jeszcze nie raz do innych mas....
domino29 szkoda że biszkopt zastrajkował. Ja wykorzystuję go jako bazę do większości ciast np. z ptasim mleczkiem czy bitą śmietaną i na prawdę wychodzi fajny, wilgotny i nigdy jeszcze mnie nie zawiódł (z tym że jak każdy biszkopt, po upieczeniu np. wieczorem czekam z krojeniem do rana i wtedy nie ma prawa się nic pokruszyć) . A co do masy piszesz, że "niepotrzebne są jajka i zwykła mąka byłaby lepsza", myślę że przepis to przepis i oczywiście można modyfikować go na różne sposoby, ale autor chyba nie bez kozery zestawił ze sobą składniki akurat w ten sposób. Oczywiście można nie dodawać jajek jeśli się nie chce, ale czy faktycznie są niepotrzebne ? Hmmm...
Mnie niestety nie zachwyciło.Dobre ,ale bez rewelacji.Biszkopt był niski i kruszył się,jak nakładałam górę porwał się, do masy niepotrzebne są jajka, wydaje mi się ,że dodając zamiast tego zwykłą mąkę byłaby lepsza.Ciasto dla zwolenników chałwy, dla mnie nie.
mysha 2006- Przepraszam, że nie odpisałam wcześniej, ale widzę że i tak wszystko świetnie się udało, a co najważniejsze plus u Teściowej to już jest coś ;o) Pozdrowionka !!!
Upiekłam dzisiaj dla teściowej na Dzień Matki. Zamiast margaryny dałam kostkę masła (nie przepadam za margaryną w kremach) i chałwy dałam 50 dag. Biszkopt piekłam w 180-185 stopniach około 25 minut. Teściowa zachwycona. Nawet mnie ciacho smakuje mimo, że jak dla mnie, chałwa mogłaby wcale nie istnieć. Polecam
Dziękuję Malibu za tak wyczerpującą odpowiedź!!!!! na pewno na swoje imieniny zrobię to ciasto, bo nigdy jeszcze takiego nie piekłam, a chałwę uwielbiam!!!! Pozdrawiam!
Wojasia, budynie czekoladowe bez cukru oczywiście (zapomniało mi się napisać) A budyń do masy ja gotuję podobnie jak zwykły z torebki. Czyli w tym akurat przypadku z 3/4 szkl.mleka odlewamy ok. połowę i gotujemy, a do drugiej połowy (zimnego mleka) dodajemy jajka i mąkę ziemniaczaną i trzepaczką rozmącamy na jednolitą masę. Kiedy pierwsza połowa już się zagotuje, wlewamy tą drugą połowę i cały czas mieszamy na malutkim ogniu. Kiedy zaczną "gadać" bąbelki powietrza wyłączamy gaz i studzimy powstały budyń. Powodzenia, to na prawdę nic trudnego !!! :o)
malibu (2012-09-12 10:36)
kaszkaj (2012-09-11 22:44)
Biszkopt z tego przepisu jest rewelacyjny.Jest prosty,szybki i nie zawodny.Używam go do każdego ciasta w którym jest potrzebny biszkopt czekoladowy.Naprawdę go polecam!
malibu (2012-09-10 09:22)
No cóż mogę powiedzieć, są gusta i guściki, tyle ile ludzi tyle smaków, mimo wszystko dzięki za skorzystanie przepisu i jak to mówią nie ma tego złego co by nie wyszło na dobre, fajnie że chociaż biszkopt się obronił ;o)
Ps. Córka mojej znajomej, od której mam ten przepis (7 latka), wcina tylko to ciasto i o innym nie chce słyszeć ;o) ale to prawdziwa wielbicielka chałwy
kiki1101 (2012-09-09 17:40)
wlasnie sprobowalam pierwszy kawalek tego ciasta, nie powalilo mnie na nogi. Takie sobie w smaku,byl to moj pierwsz i ostatni raz. Chalwowce nie sa dla mnie. Za to biszkopt bardzo miekki i na pewno wykorzystam go jeszcze nie raz do innych mas....
malibu (2009-05-09 07:47)
domino29 szkoda że biszkopt zastrajkował. Ja wykorzystuję go jako bazę do większości ciast np. z ptasim mleczkiem czy bitą śmietaną i na prawdę wychodzi fajny, wilgotny i nigdy jeszcze mnie nie zawiódł (z tym że jak każdy biszkopt, po upieczeniu np. wieczorem czekam z krojeniem do rana i wtedy nie ma prawa się nic pokruszyć) . A co do masy piszesz, że "niepotrzebne są jajka i zwykła mąka byłaby lepsza", myślę że przepis to przepis i oczywiście można modyfikować go na różne sposoby, ale autor chyba nie bez kozery zestawił ze sobą składniki akurat w ten sposób. Oczywiście można nie dodawać jajek jeśli się nie chce, ale czy faktycznie są niepotrzebne ? Hmmm...
domino29 (2009-05-08 20:08)
Mnie niestety nie zachwyciło.Dobre ,ale bez rewelacji.Biszkopt był niski i kruszył się,jak nakładałam górę porwał się, do masy niepotrzebne są jajka, wydaje mi się ,że dodając zamiast tego zwykłą mąkę byłaby lepsza.Ciasto dla zwolenników chałwy, dla mnie nie.
malibu (2009-03-23 19:54)
Taaak,mnie też ono nastraja anielsko , dzięki za wypróbowanie przepisu, Pozdrowionka !!!
Dusia46 (2009-03-23 19:09)
To ciacho to ,, niebo w gębie'' dodaję do ulubionych
Dusia46 (2009-03-13 20:38)
Właśnie szukałam przepis na fajne ciacho :)) i znalazłam , jutro go upiekę i napiszę czy smakowało. Pozdrawiam :))
malibu (2008-05-26 17:06)
mysha 2006- Przepraszam, że nie odpisałam wcześniej, ale widzę że i tak wszystko świetnie się udało, a co najważniejsze plus u Teściowej to już jest coś ;o) Pozdrowionka !!!
mysha2006 (2008-05-25 19:04)
Upiekłam dzisiaj dla teściowej na Dzień Matki. Zamiast margaryny dałam kostkę masła (nie przepadam za margaryną w kremach) i chałwy dałam 50 dag. Biszkopt piekłam w 180-185 stopniach około 25 minut. Teściowa zachwycona. Nawet mnie ciacho smakuje mimo, że jak dla mnie, chałwa mogłaby wcale nie istnieć. Polecam
mysha2006 (2008-05-24 22:03)
180 stopni i pół godziny wystarczy?
wojasia (2008-05-12 22:06)
Dziękuję Malibu za tak wyczerpującą odpowiedź!!!!! na pewno na swoje imieniny zrobię to ciasto, bo nigdy jeszcze takiego nie piekłam, a chałwę uwielbiam!!!!
Pozdrawiam!
malibu (2008-05-12 21:23)
Wojasia,
budynie czekoladowe bez cukru oczywiście (zapomniało mi się napisać)
A budyń do masy ja gotuję podobnie jak zwykły z torebki. Czyli w tym akurat przypadku z 3/4 szkl.mleka odlewamy ok. połowę i gotujemy, a do drugiej połowy (zimnego mleka) dodajemy jajka i mąkę ziemniaczaną i trzepaczką rozmącamy na jednolitą masę. Kiedy pierwsza połowa już się zagotuje, wlewamy tą drugą połowę i cały czas mieszamy na malutkim ogniu. Kiedy zaczną "gadać" bąbelki powietrza wyłączamy gaz i studzimy powstały budyń.
Powodzenia, to na prawdę nic trudnego !!! :o)
wojasia (2008-05-12 16:06)
i jeszcze jedno pytanie odn. masy- jak dokładnie ugotować budyń, tzn. w którym momencie dać jajka?
wojasia (2008-05-12 16:04)
a budynie z cukrem czy bez?
malibu (2008-05-06 06:25)
Agamari, cieszę się że ciasto przypadło do gustu :o) ja następnym razem spróbuję zrobić je tak jak Ty czyli z galaretką i owocami.
Pozdrawiam
agamari (2008-05-03 18:43)
Ciacho zrobione,na wierzch położyłam brzoskwinie i zalałam 2 galaretkami brzoskwiniowymi.Pychotka, dla milośników chałwy,rozpływa się w ustach
malibu (2008-04-26 16:06)
a tortownica myślę że średnica 25 albo 26 cm będzie wystarczająca.
malibu (2008-04-26 16:02)
brydzia.w (2008-04-26 14:46)
Ten biszkopt na jaką dużą blaszkę lub tortownicę?
malibu (2008-04-25 14:31)
Megusia65 (2008-04-25 12:41)
Malibu !! przepis bardzo bardzo zachecająco - smaczniutki . wrzucam do pieczenia i obiecuję stworzyć . pozdrawiam