I znowu uszka, pyyycha - w sieci wyczytałam: 1/5 masy z ziemniaków gotowanych /skleją farsz i znacznie ułatwią lepienie/. Jak nie zapomnę to odłożę parę ziemniaczków
Zamrażam identycznie, nie podsypuję mąką, rozkładam pojedynczo na tackach do mrożenia, ale potem gotuje, wrzucając na wrzątek /osolony/ w postaci zamrożonej. Muszę spróbować tak jak Ty, czyli pierw rozmrozić, bo mam jeszcze porcję zamrożonych.
Surowe, podsuszone na tacy posypanej krupczatką 450', na desce poszły do zamrażarki, potem przesypałam do woreczka. Odmrażałam przed gotowaniem, rozłożone na tacy posypanej mąką. Polecam, bo smakują tak jak świeże tylko trzeba ostrożniej gotować i delikatniej mieszać w garnku.
Rozmroziłam na bal sylwestrowy" i tylko 1no uszko pękło /ciasto przewałkowałam zbyt cienko/. Do mrożenia zagniotłam ciasto bez jaj - wg alman, polecam. Jeszcze raz bardzo dziękuję :)
Nie wiem, czy komentowałam ten przepis, ale jest super. Był dla mnie inspiracją do stworzenia podobnego farszu /troszkę proporcje pozmieniałam do moich możliwości grzybowych/, ale reszta tak samo. Pyszny i od lat taki robię.
Korzystałam z przepisu i polecam wszystkim, pycha, 'jak u mamy'. Gdy nie mam grzybów suszonych, siekam kapelusze pieczarek (wersja teściowej) i duszę na maśle, reszta jak w przepisie. Dziękuję :)
Bardzo dziękuje za szybka odpowiedź ;-) Twoje uszka wyglądają cudnie. Moja córka nie może już się doczekać roboty ze mną i samych uszek, bo je uwielbia. Mam nadzieję,że mi wyjdą
Nic się nie przykleja, tylko jak będziesz układać, to rób małe odstępy, między uszkami.Taki sposób, pokazywała Ewa Wachowicz, w swoim programie kulinarnym:)
Makusia ma rację. Wcale ciasta nie musisz wyrzucać.W takim wypadku powinnaś uszka zagotować i dopiero zamrozić.Dobrze,że przypomniałaś -już czas na lepienie.Pozdrawiam!
Zachęcam do lepienia uszek tym sposobem, na wigilie będą jak znalazł:)
Z ostatnich pierogów, zostało mi trochę ciasta, więc go zamroziłam, wczoraj wyjęłam, rozmroziłam, zagniotłam jeszcze raz i uszka gotowe.Ulepione wsadziłam na noc z deską do zamrażarki, dzisiaj je tylko przesypie do torebki foliowej i wrócą do zamrażarki:)
Można śmiało zamrozić, ja dzisiaj robiłam farsz z kapustą i grzybami i też zamroziłam.Wg rady naszego eksperta Bahusa, wystarczy po odmrożeniu, farsz włożyć na patelnię i podgrzewając odparować wodę i będzie super:)
Tez robię uszka i pierogi wcześniej .Przed mrożeniem wrzucam na wrzątek zagotuje studzę. Polewam olejem natłuszczam wkładam do woreczków i mrożę.Bardzo wygodny sposób nie zajmuje dużo miejsca w zamrażarce polecam.
gabigold (2022-11-25 11:16)
Super ;)
Smosia (2022-11-25 08:44)
I znowu uszka, pyyycha - w sieci wyczytałam:
1/5 masy z ziemniaków gotowanych /skleją farsz i znacznie ułatwią lepienie/. Jak nie zapomnę to odłożę parę ziemniaczków
alman (2021-01-05 10:46)
Zamrażam identycznie, nie podsypuję mąką, rozkładam pojedynczo na tackach do mrożenia, ale potem gotuje, wrzucając na wrzątek /osolony/ w postaci zamrożonej. Muszę spróbować tak jak Ty, czyli pierw rozmrozić, bo mam jeszcze porcję zamrożonych.
Smosia (2021-01-05 10:05)
Surowe, podsuszone na tacy posypanej krupczatką 450', na desce poszły do zamrażarki, potem przesypałam do woreczka.
Odmrażałam przed gotowaniem, rozłożone na tacy posypanej mąką.
Polecam, bo smakują tak jak świeże tylko trzeba ostrożniej gotować i delikatniej mieszać w garnku.
alman (2021-01-05 09:40)
mroziłaś ugotowane czy surowe? ja w tym roku surowe i też jest ok
Smosia (2021-01-05 09:31)
Rozmroziłam na bal sylwestrowy" i tylko 1no uszko pękło /ciasto przewałkowałam zbyt cienko/. Do mrożenia zagniotłam ciasto bez jaj - wg alman, polecam.
Jeszcze raz bardzo dziękuję :)
Smosia (2020-12-26 11:37)
Po gotowaniu mniej ładne, ale smaczne jak żadne inne 'ulepce.
Dzięki :)
Smosia (2020-12-26 11:36)
Zestrachana ;D nagotowałam świeżych - pycha /ciasto wg mnie ok, z jajcami 'wysokojajeczne nawet /. A oto one przed:
Smosia (2020-12-15 17:22)
No weź , nie strasz. Ale racja - zupa niezła i do tego z 'makaronem
alman (2020-12-15 17:03)
Smosia, zupa grzybowa też będzie niczego sobie
alman (2020-12-15 17:00)
Nie wiem, czy komentowałam ten przepis, ale jest super. Był dla mnie inspiracją do stworzenia podobnego farszu /troszkę proporcje pozmieniałam do moich możliwości grzybowych/, ale reszta tak samo. Pyszny i od lat taki robię.
Smosia (2020-12-15 14:40)
W tym roku też zamrożę, mam nadzieję że będzie ok i nie wyjdzie mi zupa z mrożonych uszek
gruba (2019-12-17 15:59)
Super
macmara (2018-11-23 09:26)
Kolejny rok robię uszka z przepisu niebieskiej-różyczki i bardzo go polecam.
Jak co roku dużo wcześniej przed świętami.
Smosia (2017-12-07 19:49)
Korzystałam z przepisu i polecam wszystkim, pycha, 'jak u mamy'. Gdy nie mam grzybów suszonych, siekam kapelusze pieczarek (wersja teściowej) i duszę na maśle, reszta jak w przepisie. Dziękuję :)
Izma73 (2014-11-16 09:45)
Tym razem skorzystałam z tego przepisu na farsz do uszek.Pierwsza partia już zamrożona czeka na Święta.Polecam.
kasiacebo (2013-12-08 18:31)
Bardzo dziękuje za szybka odpowiedź ;-) Twoje uszka wyglądają cudnie. Moja córka nie może już się doczekać roboty ze mną i samych uszek, bo je uwielbia. Mam nadzieję,że mi wyjdą
Mama - Różyczki (2013-12-08 18:24)
Kasiu , ustaw surowe uszka tak jak na zdjęciu, wstaw do zamrażarki, jak zamarzną, to zsyp do torebek foliowych.
Schowaj do zamrażarki, będziesz miała każde osobno, ugotujesz w wigilię i bedziesz miała świeżutkie.Moje wyglądają tak.
kasiacebo (2013-12-08 17:38)
Mam pytanko planuje w przyszłym tygodniu zrobić uszka z Twojego przepisu. Czy można zamrozić ugotowane uszka czy lepiej surowe?
aniula1609 (2013-11-22 11:50)
Dzięki za szybką odpowiedź
Mama - Różyczki (2013-11-22 11:06)
Crisen, no powinnam, ale nie ugotowałam, lepie uszka z nowego ciasta:)
Mama - Różyczki (2013-11-22 11:01)
Nic się nie przykleja, tylko jak będziesz układać, to rób małe odstępy, między uszkami.Taki sposób, pokazywała Ewa Wachowicz, w swoim programie kulinarnym:)
crisen (2013-11-22 10:57)
Makusia ma rację. Wcale ciasta nie musisz wyrzucać.W takim wypadku powinnaś uszka zagotować i dopiero zamrozić.Dobrze,że przypomniałaś -już czas na lepienie.Pozdrawiam!
aniula1609 (2013-11-22 10:46)
Farsz dodałam do ulubionych Mam pytanie czy uszka surowe,mrożone nie posklejają się na tej tacce?
Mama - Różyczki (2013-11-22 10:22)
Makusia mi zwróciła uwagę, że nie powinno się odmrażać i zamrażać produktów, ja to wiem, ale jak mi zostaje ciasta to go nie wyrzucam.
Wy oczywiście, zagniatajcie świeże ciasto na uszka:)
Mama - Różyczki (2013-11-22 09:34)
Zachęcam do lepienia uszek tym sposobem, na wigilie będą jak znalazł:)
Z ostatnich pierogów, zostało mi trochę ciasta, więc go zamroziłam, wczoraj wyjęłam, rozmroziłam, zagniotłam jeszcze raz i uszka gotowe.Ulepione wsadziłam na noc z deską do zamrażarki, dzisiaj je tylko przesypie do torebki foliowej i wrócą do zamrażarki:)
beata66 (2013-11-21 19:09)
Dzięki MR i andzik. Na razie mam "tłok"w zamrażarce, więc nie mogę zrobić 200-300 uszek, a farsz jakoś wcisnę ;)
Mama - Różyczki (2013-11-21 16:57)
Można śmiało zamrozić, ja dzisiaj robiłam farsz z kapustą i grzybami i też zamroziłam.Wg rady naszego eksperta Bahusa, wystarczy po odmrożeniu, farsz włożyć na patelnię i podgrzewając odparować wodę i będzie super:)
andzik.78 (2013-11-21 10:13)
Można zamrozić. Ja poproszę jeszcze przepis na ciasto.
beata66 (2013-11-21 10:04)
Czy ten farsz można przyrządzić szybciej i zamrozić? A przed samymi świętami rozmrozić i robić uszka?
daniela (2013-01-24 13:12)
Przepis znakomity, korzystałam z niego już któryś raz. Polecam i pozdrawiam autorkę przepisu.
Danka531 (2013-01-09 22:58)
Tez robię uszka i pierogi wcześniej .Przed mrożeniem wrzucam na wrzątek zagotuje studzę. Polewam olejem natłuszczam wkładam do woreczków i mrożę.Bardzo wygodny sposób nie zajmuje dużo miejsca w zamrażarce polecam.
lidka315 (2013-01-08 11:47)
Wielkie dzięki za przepis farsz pierwsza klasa
dycha (2010-12-29 16:46)
Przepis na uszka godny polecenia, szybko go się robi i dobrze smakuje. Pozdrawiam:)
olencjak (2010-12-27 09:56)
coś pysznego! zrobiłam z mamcia na wigilię i jeszcze w święta wszyscy sie zajadali, mocno polecam!!
ulla* (2010-12-12 19:59)
..Wszystko zależy od wielkości i ilości dawanego farszu na pieroga. Moich uszek wyszło mniej, ale są barrdzooo brzuchate ., )
Zuzanna248 (2010-12-12 18:45)
bardzo dobry farsz...ale mnie uszek wyszło.....mnóstwo /ponad 200/
ulla* (2010-12-12 16:13)
Farsz wyszedł gęsty i aromatyczny, super! Wyszło mi około 50 uszek.Zamrożone,czekają na barszczyk .
niebieska-różyczka (2009-12-18 14:31)
Tak z jednej porcji,trochę zostało farszu więc mama zamroziła ,pójdzie do pierogów z kapustą:)
pocia (2009-12-18 14:28)
Różyczko - ta ilość na zdjęciu to z jednej porcji?