Przepisy

Bożonarodzeniowe ciasto Rzymianki

  • Stopień trudności

    Łatwy

Składniki:

1 kg mąki pszennej
10 dag drożdży świeżych
20 dag masła
1/4 litra śmietanki 12 %
20 dag cukru
2 całe jajka
8 żółtek
Otarta skórka z cytryny
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki zmielonego kardamonu
20 dag migdałów bez skórki
20 dag suszonych moreli /namoczonych w rumie lub innym alk./
5 dag skórki pomarańczowej kandyzowanej

Dodatkowo:
20 dag masła
10 dag cukru pudru

Opis:

Wszystkie składniki ciasta przygotowujemy wcześniej, tak aby miały temperaturę pokojową.
Morele odsączamy z rumu, drobniutko kroimy i siekamy.
Migdały sparzamy wrzątkiem, zdejmujemy łupkę i po przesuszeniu rozdrabniamy /ja ucieram w młynku do orzechów/.
Mąkę przesiewamy do miski.
Z drożdży, letniej śmietanki, łyżki cukru i kilku łyżek mąki robimy rozczyn i pozostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
Rozpuszczamy masło i pozostawiamy do ostygnięcia.
Jajka, żółtka i cukier ubijamy mikserem na pulchną masę - dodajemy do niej kardamon i sól.
Wyrośnięty rozczyn wlewamy do mąki i dodajemy masę jajeczną - wyrabiamy ciasto  /jeżeli jest bardzo twarde dodajemy troszkę ciepłego mleka/ ,dodajemy masło i bakalie - wyrabiamy aż odchodzi od ręki , wygładzamy, przykrywamy ściereczką  /jeżeli jest wilgotna pomaga ciastu rosnąć/  i  pozostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia  /podwojenia swojej objętości/.
Dwie formy keksówki wykładamy papierem do pieczenia.
Nagrzewamy piekarnik do temp. około 180 stopni C.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na dwie części.Wałkujemy dwa placki  / długość keksówki x 1,5 szerokości /składamy placek tak, aby górna część nie dochodziła do brzegów blaszki/ wkladamy do keksowek i czekamy aż ciasto podrośnie.
Wkładamy do pieca i pieczemy około godziny  /sprawdzamy patyczkiem/. Po upieczeniu jeszcze gorące ciasto smarujemy miękkim masłem, aż do jego wyczerpania ,posypujemy grubo cukrem pudrem i pozostawiamy do ostygnięcia. Zawijamy w papier i folie aluminiową, wkładamy do woreczków foliowych i w chłodnym miejscu przechowujemy kilka dni , aby nabrało wilgotności  i przeszło aromatem dodatków.
 Jest to moja wersja drezdeńskiego ciasta christollen.

Przepis udostępniony przez:

Rzymianka
Przejdź do pełnej wersji serwisu