Nigdy wcześniej nie robiłam chłodników, ale przy tych upałach stwierdziłam - spróbuję. Zamiast soku pomidorowego, którego akurat nie miałam, dodałam pomidory, sparzone, obrane ze skórki i zmiksowane. Rewelacja. Moje dzieci zdziwiły się, że zupę można jeść "na zimno". Dziś mam "proszony obiad" i zamierzam podać właśnie ten chłodnik. Będzie już na stałe w moich "zasobach kulinarnych".
Rozpoczynam sezon chłodnikowy!:) Już siedzi w lodówce i się "gryzie" wersja wzbogacona pęczkiem rzodkiewek i selerem naciowym. Oczywiście do tego obowiązkowo 2 posiekane papryczki chili..:) Nie mogę się doczekać!:)
Znalazłam i wykonałam ten chłodnik za sprawą Ulli i wątku "chłodniczego", za co z tego miejsca pragnę serdecznie podziękować, bo ja, zwolenniczka zup gorących, zakochałam się w tym chłodniku tak samo jak w gazpacho. Jest to jeden z niewielu przepisów, który wydrukowałam i trzymałam się ściśle proporcji, głównie dlatego, że w chłodnikach prymu nie wiodę.. Ale do rzeczy..
Chłodnik pyszny, orzeźwiający i wbrew temu co bahus twierdzi w dyskusji na forum a propos chłodników;) - absolutnie fenomenalny dnia następnego - smaki przeszły, żaden nie dominował, za to super się uzupełniały, czosnek złagodniał, a papryka oddała swój aromat i smak. Pierwszego dnia jadłam w wersji oryginalnej, drugiego zaś z dodatkiem papryczki chili, fety i koperku. Z czystym sumieniem i zdziwieniem zarazem muszę stwierdzić, że dodatek sera nie wpłynął na smak zupy mimo swego mocnego smaku, właściwie nie było go czuć w tej feerii smaków i aromatów.
Co tu dużo mówić..;) W tym tygodniu robię znowu!:) Polecam wszystkim, nie tylko chłodnikożercom!:)
Pomysł ciekawy,i zapewne zrobię ten chłodnik.Ale widzę Uretan,że masz poczucie humoru "Niektórzy jadają toto z makaronem","toto"mnie ubawiło Pozdrawiam.
ja-żaba (2016-06-21 11:54)
Bardzo dobry chłodnik.
Przybudówka (2015-08-09 10:09)
Nigdy wcześniej nie robiłam chłodników, ale przy tych upałach stwierdziłam - spróbuję. Zamiast soku pomidorowego, którego akurat nie miałam, dodałam pomidory, sparzone, obrane ze skórki i zmiksowane. Rewelacja. Moje dzieci zdziwiły się, że zupę można jeść "na zimno". Dziś mam "proszony obiad" i zamierzam podać właśnie ten chłodnik. Będzie już na stałe w moich "zasobach kulinarnych".
krysia0101 (2015-06-12 13:17)
Super smaczny jest ten chłodnik .Posypałam dodatkowo koperkiem .
małpiatka (2015-06-08 13:45)
Jestem uzależniona od tego chłodnika!
małpiatka (2015-05-29 16:23)
U nas dziś znów ten boski chłodnik, podobnie jak ostatnio z rzodkiewkami, ogórkiem i selerem naciowym. Polecam wszystkim!
małpiatka (2015-05-11 15:23)
Pyszności! Na to czekałam cały rok!:)
małpiatka (2015-05-11 11:55)
Rozpoczynam sezon chłodnikowy!:) Już siedzi w lodówce i się "gryzie" wersja wzbogacona pęczkiem rzodkiewek i selerem naciowym. Oczywiście do tego obowiązkowo 2 posiekane papryczki chili..:) Nie mogę się doczekać!:)
małpiatka (2014-06-17 20:57)
Znalazłam i wykonałam ten chłodnik za sprawą Ulli i wątku "chłodniczego", za co z tego miejsca pragnę serdecznie podziękować, bo ja, zwolenniczka zup gorących, zakochałam się w tym chłodniku tak samo jak w gazpacho. Jest to jeden z niewielu przepisów, który wydrukowałam i trzymałam się ściśle proporcji, głównie dlatego, że w chłodnikach prymu nie wiodę.. Ale do rzeczy..
Chłodnik pyszny, orzeźwiający i wbrew temu co bahus twierdzi w dyskusji na forum a propos chłodników;) - absolutnie fenomenalny dnia następnego - smaki przeszły, żaden nie dominował, za to super się uzupełniały, czosnek złagodniał, a papryka oddała swój aromat i smak. Pierwszego dnia jadłam w wersji oryginalnej, drugiego zaś z dodatkiem papryczki chili, fety i koperku. Z czystym sumieniem i zdziwieniem zarazem muszę stwierdzić, że dodatek sera nie wpłynął na smak zupy mimo swego mocnego smaku, właściwie nie było go czuć w tej feerii smaków i aromatów.
Co tu dużo mówić..;) W tym tygodniu robię znowu!:) Polecam wszystkim, nie tylko chłodnikożercom!:)
ulla* (2014-06-12 12:49)
Pyszny!!! moje zmiany-2 duże ząbki czosnku, więcej szczypioru, 4 jajka, bez ogórka-bo nie miałam akurat. Reszta jak w przepisie.
attena07 (2013-06-29 12:35)
Pomysł ciekawy,i zapewne zrobię ten chłodnik.Ale widzę Uretan,że masz poczucie humoru "Niektórzy jadają toto z makaronem","toto"mnie ubawiło Pozdrawiam.
emeska1974 (2009-07-05 19:45)
wysmienity jak wszystko Uretana
Bieetka (2009-07-04 10:38)
Mniam fajny pomysł zwłaszcza że gaspacho bardzo lubię
karolinka123 (2007-07-17 16:34)
chłodnik bardzo fajny na upalne dni w dodatku bardzo syty;-)))
bahus (2006-07-01 19:49)
pyszny chłodnik...dziś był do grilla na działce ...jako pierwsze danie dla ochłody