Ciasto holendreskie

  Ciastem tym swego czasu zajadałam się na pograniczu Niemiec i Holandii.

Oddzielamy żółtka od białek.

Masło (margarynę) ucieramy z cukrem na puszek, następnie wbijamy po jednym żółtku, na koniec wkręcamy partiami mąkę z proszkiem, mleko i zapach.

Białka ubijamy z cukrem na sztywno z odrobiną soli, następnie dodajemy orzechy.

Ciasto wkładamy do formy keksowej, łyżką w cieście robimy podłużny rowek (rozgarniając ciasto na boki). W rowek wlewamy masę z białek, część wleje się do środka, część przykryje wierzch ciasta.

Pieczemy w temp. 180 C (termoobieg 150-160 st. C) ok. 40-45 min. Najlepiej wykonać próbę drewnianym patyczkiem pod koniec pieczenia.

Ciasto ma swój urok, ukryte w bezie orzechowej, zapieczonej na wierzchu ciasta z ładnym rowkiem w środku, jest pyszne.

Smacznego :)