Ciasto mocno orzechowe
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
CIASTO:
wg wlasnego ulubionego przepisu na kruche ciasto (2 placki)
lub:
1 kostka masla
3 zoltka
50 dkg maki
1 szklanka cukru pudru
125 ml smietany (uzywam Ramy)
lyzeczka niepelna proszku do pieczenia
MASA ORZECHOWA
orzechy wloskie (dalam "na oko", bo tylko tyle pozostalo mi z poprzedniego pieczenia - czyli zawartosc niepelnej miseczki sniadaniowej)
1/5 kostki masla
pol szklanki cukru
3 lyzeczki plynnego miodu
MASA TOFFI:
2 budynie toffi/ karmelowe (uzylam karmelowych Oetkera),
mleko
cukier
1 kostka masla (jesli chcecsz miec prawdziwa mase, u mnie byla oszukancza, bo z samym budyniem)
orzeszki ziemne solone
MASA SMIETANOWO - MIGDALOWA:
Smietana kremowka
smietan-fix
cukier waniliowy
prazone platki migdalow
Likier toffi - opcjonalnie
wg wlasnego ulubionego przepisu na kruche ciasto (2 placki)
lub:
1 kostka masla
3 zoltka
50 dkg maki
1 szklanka cukru pudru
125 ml smietany (uzywam Ramy)
lyzeczka niepelna proszku do pieczenia
MASA ORZECHOWA
orzechy wloskie (dalam "na oko", bo tylko tyle pozostalo mi z poprzedniego pieczenia - czyli zawartosc niepelnej miseczki sniadaniowej)
1/5 kostki masla
pol szklanki cukru
3 lyzeczki plynnego miodu
MASA TOFFI:
2 budynie toffi/ karmelowe (uzylam karmelowych Oetkera),
mleko
cukier
1 kostka masla (jesli chcecsz miec prawdziwa mase, u mnie byla oszukancza, bo z samym budyniem)
orzeszki ziemne solone
MASA SMIETANOWO - MIGDALOWA:
Smietana kremowka
smietan-fix
cukier waniliowy
prazone platki migdalow
Likier toffi - opcjonalnie
Opis:
Ciasto: Z podanych skladnikow zagniesc ciasto, uformowac kule, zawinac w folie aluminiowa i schlodzic okolo 30 min w lodowce. Po uplywie wyznaczonego czasu, podzielic ciasto na dwie czesci, upiec dwa placki PRZY CZYM!!! na jeden z plackow wylozyc mase orzechowa (przed upieczeniem!!!!).
Piec do zarumienienia (ok.25-30min) w 180° (u mnie byl wlaczony termoobieg).
Przygotowanie masy orzechowej:
Maslo rozpuscic w rondelku, dodac cukier, miod i orzechy, mieszac az skladniki sie zespola)
Masa toffi:
Ugotowac budynie w mniejszej ilosci mleka, niz podane na opakowaniu (pamietac o dodaniu cukru!). Jesli wybierasz full wariant, do masy dodaj kostke masla i zmiksuj sie z budyniem. U mnie jak juz wspomnialam, byla wersja oszczedna, bo masla zabraklo, a ciasto i tak rozeszlo sie w mig
Do masy dodalam rowniez orzeszki ziemne, ktore wczesniej dokladnie wyplukalam z soli (w polaczenie z ta slodkoscia sol w ogole nie jest wyczuwalna, zapewniam).
Masa smietanowo- migdalowa
Ubilam kremowke, dodalam do niej smietan fix i cukier waniliowy (smietana nie musi byc slodka, bo ciasto ma w sobie wystarczajaco wiele slodyczy). Nastepnie wymieszalam smietane z wczesniej uprazonymi platkami migdalowymi.
Upieczone placki skropilam nieco likierem toffi, ale nie za duzo, bo to przeciez kruche! (maz sie uparl i kropil ), na placek bez wierzchniej masy orzechowej wylozylam mase toffi z orzeszkami, ktora przykrylam drugim plackiem.
Boki ciasta wysmarowalam bita smietana z platkami migdalowymi.
Ciasto wyszlo przepysznie slodkie. Bardzo szybko zniknelo ze stolu. To, co udalo sie sfotografowac, pokazuje (jakos niedobra, bo zdjecia z komorki).
Aha, ciasto z pewnoscia nie jest ubogie w kalorie... Ale co tam, naprawde warto sprobowac
Piec do zarumienienia (ok.25-30min) w 180° (u mnie byl wlaczony termoobieg).
Przygotowanie masy orzechowej:
Maslo rozpuscic w rondelku, dodac cukier, miod i orzechy, mieszac az skladniki sie zespola)
Masa toffi:
Ugotowac budynie w mniejszej ilosci mleka, niz podane na opakowaniu (pamietac o dodaniu cukru!). Jesli wybierasz full wariant, do masy dodaj kostke masla i zmiksuj sie z budyniem. U mnie jak juz wspomnialam, byla wersja oszczedna, bo masla zabraklo, a ciasto i tak rozeszlo sie w mig
Do masy dodalam rowniez orzeszki ziemne, ktore wczesniej dokladnie wyplukalam z soli (w polaczenie z ta slodkoscia sol w ogole nie jest wyczuwalna, zapewniam).
Masa smietanowo- migdalowa
Ubilam kremowke, dodalam do niej smietan fix i cukier waniliowy (smietana nie musi byc slodka, bo ciasto ma w sobie wystarczajaco wiele slodyczy). Nastepnie wymieszalam smietane z wczesniej uprazonymi platkami migdalowymi.
Upieczone placki skropilam nieco likierem toffi, ale nie za duzo, bo to przeciez kruche! (maz sie uparl i kropil ), na placek bez wierzchniej masy orzechowej wylozylam mase toffi z orzeszkami, ktora przykrylam drugim plackiem.
Boki ciasta wysmarowalam bita smietana z platkami migdalowymi.
Ciasto wyszlo przepysznie slodkie. Bardzo szybko zniknelo ze stolu. To, co udalo sie sfotografowac, pokazuje (jakos niedobra, bo zdjecia z komorki).
Aha, ciasto z pewnoscia nie jest ubogie w kalorie... Ale co tam, naprawde warto sprobowac