Ciasto z kremem karmelowo-czekoladowym i bitą śmie
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
BISZKOPT:
6 jaj,
1 szklanka mąki tortowej,
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
1 szklanka cukru zwykłego,
szczypta soli,
6 łyżek wody zimnej,
cukier waniliowy,
szczypta kwasku cytrynowego.
KREM I:
budyń czekoladowy,
mleko 1,5 szklanki(300ml)
mleko skondensowane w puszce,słodzone,
1 margaryna " Kasia ",
KREM II:
śmietana do ubijania "Rama" 225ml,
1 śmietan-fix "Dr Oetker" cukier puder do smaku(ok.1/2 szklanki)
PONCZ DO NASĄCZENIA BISZKOPTU: woda,kwasek i wódka,
DO POSYPANIA: płatki migdałowe i starta czekolada(nieduże ilości).
6 jaj,
1 szklanka mąki tortowej,
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
1 szklanka cukru zwykłego,
szczypta soli,
6 łyżek wody zimnej,
cukier waniliowy,
szczypta kwasku cytrynowego.
KREM I:
budyń czekoladowy,
mleko 1,5 szklanki(300ml)
mleko skondensowane w puszce,słodzone,
1 margaryna " Kasia ",
KREM II:
śmietana do ubijania "Rama" 225ml,
1 śmietan-fix "Dr Oetker" cukier puder do smaku(ok.1/2 szklanki)
PONCZ DO NASĄCZENIA BISZKOPTU: woda,kwasek i wódka,
DO POSYPANIA: płatki migdałowe i starta czekolada(nieduże ilości).
Opis:
WYKONANIE BISZKOPTU:
Żółtka oddzielić od białek.Białka ubić z wodą,dodając sól,cukier i cukier waniliowy.Po ubiciu piany,dodawać stopniowo żółtka i dalej kręcić.Obie mąki zmieszać zproszkiem do pieczenia i szczyptą kwasku. Po trochu dodawać do ciasta i kręcić dalej,ale na wolnych obrotach miksera i krótko.Blachę 25x30 wysmarować masłem (bez boków) i posypać tartą bułką.Wlać do formy i wstawić do nagrzanego piekarnika(lekko nagrzanego) i piec ok 35-40 minut.Po upieczeniu, wyłączyć piekarnik i zostawić ciasto na 15 minut w środku.Potem wyjąć i ostudzić,a następnie przekroić na dwa blaty.
KREM I :
Mleko w puszce ugotować w garnku ok.2 godzin,pamiętając o dolewaniu wody!Puszka zawsze musi być przykryta wodą!Ja gotuję ją na małym ogniu w pozycji leżącej!Ostudzić!Dopiero po ostudzeniu można ją otworzyć!Ja gotuję ją poprzedniego dnia.
Budyń ugotować.Ostudzić.
Margarynę miekką kręcimy mikserem i dodajemy stopniowo mleko z puszki i budyń.Ucieramy.
KREM II:
Śmietanę schłodzoną ubijamy trochę a następnie dodajemy śmietanfix i cukier puder i ubijamy do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
W formie układamy placek biszkoptowy lekko! nasączony ,następnie smarujemy go kremem I,potem drugi placek lekko! nasączony i na to smarujemy krem II. Na koniec posypujemy płatkami migdałowymi i startą czekoladą.
Ciasto wbrew pozorom wcale nie jest bardzo słodkie.
ŻYCZĘ UDANEGO WYPIEKU I SMACZNEGO.
Można też na wierzch położyć brzoskwinie z puszki.Myślę,że to może polepszyć smak.
Żółtka oddzielić od białek.Białka ubić z wodą,dodając sól,cukier i cukier waniliowy.Po ubiciu piany,dodawać stopniowo żółtka i dalej kręcić.Obie mąki zmieszać zproszkiem do pieczenia i szczyptą kwasku. Po trochu dodawać do ciasta i kręcić dalej,ale na wolnych obrotach miksera i krótko.Blachę 25x30 wysmarować masłem (bez boków) i posypać tartą bułką.Wlać do formy i wstawić do nagrzanego piekarnika(lekko nagrzanego) i piec ok 35-40 minut.Po upieczeniu, wyłączyć piekarnik i zostawić ciasto na 15 minut w środku.Potem wyjąć i ostudzić,a następnie przekroić na dwa blaty.
KREM I :
Mleko w puszce ugotować w garnku ok.2 godzin,pamiętając o dolewaniu wody!Puszka zawsze musi być przykryta wodą!Ja gotuję ją na małym ogniu w pozycji leżącej!Ostudzić!Dopiero po ostudzeniu można ją otworzyć!Ja gotuję ją poprzedniego dnia.
Budyń ugotować.Ostudzić.
Margarynę miekką kręcimy mikserem i dodajemy stopniowo mleko z puszki i budyń.Ucieramy.
KREM II:
Śmietanę schłodzoną ubijamy trochę a następnie dodajemy śmietanfix i cukier puder i ubijamy do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
W formie układamy placek biszkoptowy lekko! nasączony ,następnie smarujemy go kremem I,potem drugi placek lekko! nasączony i na to smarujemy krem II. Na koniec posypujemy płatkami migdałowymi i startą czekoladą.
Ciasto wbrew pozorom wcale nie jest bardzo słodkie.
ŻYCZĘ UDANEGO WYPIEKU I SMACZNEGO.
Można też na wierzch położyć brzoskwinie z puszki.Myślę,że to może polepszyć smak.