Tak wszysto wyglada bajecznie tez chcialabym zrobić ten torcik.Tylko nie mam doświadczenia.W przepisie jest wszystko zawarte prócz tego co z czym pożniej trzeba przekładać.Jestem młodą mężatką a torty to zawsze były mistrzowskie spod rąk mojej babci i ja bym chciała mieć ten talent,ale babcia daleko mieszka.Także proszę jeśli to możlwe o dopisanie szczegółow. Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością
Pozostałe elamenty zrobilam z gotowej polewy w kolorze białym-tutaj cytrynowej-na folii aluminiowej odlałam wszystkie elementy i po ich zastygnięciu nakleiłam na jeszcze świeżą polewę, to samo zrobiłam z biszkoptami-znakomicie trzymały się polewy-ani drgnęły przy krajaniu:). Oczywiście miałam wszystko przygotowane przed polaniem ciasta polewą,by zbytnio nie zastygła. acha, okienka przednie to przekrajane ptasie mleczko.
Piękne te Wasze dzieła! Mój synek jest wielbicielem ciuchci wszelakich więc spróbuję popełnić taki tort na jego urodziny. Mam tylko pytanie techniczne co do ozdabiania. Czy elementy boczne np. koła nie odpadną? Rozumiem, że mam je przykleić to jeszcze niezastygniętej polewy, tak? Pozostałe dekoracje to lukier na zastygniętą polewę?
Dzieki za inspiracje. Moja "przyszywana" wnuczka szaleje za ciuchciami, wiec na 3-cie urodzinki miala właśnie tort wg Twojego pomysłu. Obłożłam go sztucznym marcepanem, a ona najpierw myślała, że to zabawka i popchnela go mówiąc: "jedź ciufcia" i nie pozwalał go nikomu jeść :-). Było zabawnie, później z radością wcinała koła, okna i komin.Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI za pomysł. A oto moje dzieło
Witaj Amcia, w przepisie chodzi o zwykłe wiórki kokosowe pakowane zwykle po 80 lub 100 g :) według mojej miary to ok. 1,5 szklanki (1 szkl = 100g kokosu), proponuję dodać do ciasta szczyptę proszku do pieczenia, tak ok. 1 łyżeczki. Życzę udanego wypieku i uśmiechu na twarzyczce synka. pozdrawiam
Dziękuję za uznanie:) Początkowo również byłam przerażona, ale cóż bycie chrzestną zobowiązuje:) naszczęście zadanie okazało się w pełni wykonalne - nie taki diabeł straszny... :)
ana.mal (2011-06-30 07:42)
Tak wszysto wyglada bajecznie tez chcialabym zrobić ten torcik.Tylko nie mam doświadczenia.W przepisie jest wszystko zawarte prócz tego co z czym pożniej trzeba przekładać.Jestem młodą mężatką a torty to zawsze były mistrzowskie spod rąk mojej babci i ja bym chciała mieć ten talent,ale babcia daleko mieszka.Także proszę jeśli to możlwe o dopisanie szczegółow. Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością
joannaantoni (2010-09-09 15:51)
Ludziska pieczecie cudeńka !
paulinablachowicz1986 (2008-12-28 13:58)
czy mogłabym dostać szczegółowy przepis na tort ciuchcia. szczególnie sposub przygotowania ciuchci
irnin (2008-09-23 18:54)
Pozostałe elamenty zrobilam z gotowej polewy w kolorze białym-tutaj cytrynowej-na folii aluminiowej odlałam wszystkie elementy i po ich zastygnięciu nakleiłam na jeszcze świeżą polewę, to samo zrobiłam z biszkoptami-znakomicie trzymały się polewy-ani drgnęły przy krajaniu:). Oczywiście miałam wszystko przygotowane przed polaniem ciasta polewą,by zbytnio nie zastygła.
acha, okienka przednie to przekrajane ptasie mleczko.
malgosia.w (2008-09-23 09:45)
Piękne te Wasze dzieła!
Mój synek jest wielbicielem ciuchci wszelakich więc spróbuję popełnić taki tort na jego urodziny.
Mam tylko pytanie techniczne co do ozdabiania.
Czy elementy boczne np. koła nie odpadną? Rozumiem, że mam je przykleić to jeszcze niezastygniętej polewy, tak?
Pozostałe dekoracje to lukier na zastygniętą polewę?
StanislawaO57 (2008-04-15 22:35)
Serdecznie dziękuję za pomysł. Tort upiekłam mojemu wnukowi na jego 7 urodziny. Tort smakował znakomicie.Pozdrawiam.
A oto mój tort.
AurelkabNL (2008-03-07 22:44)
co do polewy miło by było poznać sposób jej wykonania, ja np. nie posiadam wymienionej przez Ciebie ksiązki. wspaniały torcik!
irnin (2008-02-06 19:16)
Wspaniały torcik!!! :) poprostu śliczny. Gratulacje:)
EdytaL (2008-02-06 10:36)
Dzieki za inspiracje. Moja "przyszywana" wnuczka szaleje za ciuchciami, wiec na 3-cie urodzinki miala właśnie tort wg Twojego pomysłu. Obłożłam go sztucznym marcepanem, a ona najpierw myślała, że to zabawka i popchnela go mówiąc: "jedź ciufcia" i nie pozwalał go nikomu jeść :-). Było zabawnie, później z radością wcinała koła, okna i komin.Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI za pomysł. A oto moje dzieło
irnin (2008-01-16 15:16)
Witaj Amcia, w przepisie chodzi o zwykłe wiórki kokosowe pakowane zwykle po 80 lub 100 g :) według mojej miary to ok. 1,5 szklanki (1 szkl = 100g kokosu), proponuję dodać do ciasta szczyptę proszku do pieczenia, tak ok. 1 łyżeczki. Życzę udanego wypieku i uśmiechu na twarzyczce synka. pozdrawiam
amcia (2008-01-16 14:15)
Wyśmienite dla mojego syna.Irnin kokos to jaki??
irnin (2008-01-06 13:36)
Dziękuję za uznanie:) Początkowo również byłam przerażona, ale cóż bycie chrzestną zobowiązuje:) naszczęście zadanie okazało się w pełni wykonalne - nie taki diabeł straszny... :)
wanilia_91 (2008-01-06 00:54)
ale smaka mi narobiłaś Tym tortem tylko ze szkoda ze takich zdolności do pieczenia nie mam hehe pozdrawiam :)
zosia-k (2008-01-06 00:00)
Bardzo ładny ten torcik-
klementyna (2008-01-05 23:22)
prześliczny, ach.